Śnieg całkowicie już stopniał, dobrze,że nie było błota. Miałam wczoraj tutaj napisać, ale niestety nie udało mi się. Bo po południu poszłam na cmentarz odwiedzić grób mojej babci, dziadka i wujka. I jak w tamtym roku spotkałam rodzinkę z województwa świętokrzyskiego. W niedziele mają do mnie przyjechać więc zapewne będzie jakieś specjalne ciasto :)
Nie chce jeszcze zimy :(( całe szczęście, że śnieg stopniał i nie pozostawił po sobie błota bo takiej pogody nienawidzę najbardziej. śliczny piechoo :]
słodki piesek, u mnie już śnieg całkowicie zniknął :)
OdpowiedzUsuńooo jaki kochany piesio :) www.firststep2fame.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie chce jeszcze zimy :(( całe szczęście, że śnieg stopniał i nie pozostawił po sobie błota bo takiej pogody nienawidzę najbardziej.
OdpowiedzUsuńśliczny piechoo :]
u mnie już nie ma śniegu :<
OdpowiedzUsuńu mnie już nie ma 'zimy':D
OdpowiedzUsuńU mnie już wczoraj nie było śniegu, na szczęście :D
OdpowiedzUsuńU mnie zimy nie ma i dobrze~!
OdpowiedzUsuńu mnie też nie ma ;dd
OdpowiedzUsuńpsiak <3
OdpowiedzUsuńślicznie;*
OdpowiedzUsuńu mnie juz nie ma, znikła :D ale była!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:*
U mnie po śniegu nie ma już ani śladu ^^
OdpowiedzUsuńno to masz rodzinkę blisko mnie !:)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten piesek :))
OdpowiedzUsuń+ zapraszam na konkurs, do wygrania wybrana para butów:
http://natolatekswiat.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-wybrna-pare-butow.html
uroczy piesio :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeautiful pics! The snow and tree with falling leaves look great! :)
OdpowiedzUsuńFASHION PANACHE BLOG
U mnie też nie ma już śniegu i w sumie to dobrze, bo jak na śnieg jest trochę za wcześnie. :)
OdpowiedzUsuń