poniedziałek, 13 września 2021

Zwykle, zanim życie wręczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je starannie w największe przeciwności losu.

 Richard Paul Evans


Czas niesamowicie leci, nie moge uwierzyć, że już prawie połowa września, a jutro mam wizytę  z położną, która ostatnio wydawała mi się taka odległa, bo miałam czekać ponad 3 tygodnie.

Cieszę się, że pogoda cały czas dopisuje w Szkocji bo mogę spacerować i relaksować się na ogrodzie. Jak i również dalej mam dużo energii więc organizuje sobie w domu czas i gotuje, porządkuje jak i również relaksuje się czytając książki póki mam dużo czasu. Ciekawa jestem kiedy Maciuś przyjdzie na świat, termin mam na 16 listopada więc jeszcze trochę czasu mamy, choć ostatnio koleżanka z mojej pracy rodziła i pomimo terminu na koniec wrzesnia, jej synek ją zaskoczyl i pojawił sie na początku. A słyszałam już od wielu osób, że chłopcy lubią się rodzić się wcześniej więc zobaczymy jak to będzie u nas.

W weekend pojechaliśmy na wycieczkę do Oceanarium i powiem Wam, że choć miejsce jest dosyć małe i nie było niestety moich rybek 'nemo' to i tak mi się tam podobało, choć nie aż tak żeby wrócić tam ponownie. Może dlatego, że byłąm w Szkocji w wiekszym oceanarium jak i również w Walencji w Hiszpanii więc mam porównania jak wyglądają. Na filmiku będziecie mogli zobaczyć różne zwierzątka oraz tunel, który zrobił na mnie ogromne wrażenie bo był całkiem długi o ile dobrze pamietam miał koło 120m .

Coraz bardziej wkręcam się w język hiszpański i cieszę się, że na disney plus jest możliwość oglądania seriali po hiszpańsku i dziś obejrzałam jeden odcinek 'Powodzenia Charlie' bez napisów i byłam mile zaskoczona ile rozumiem, duolingo mi pomaga bo już uczę się z tą aplikacją 60 dni więc cieszę się, że widać efekty .

A dziś zdjęcia z Oceanarium oraz na samym dole czeka na Was kolejny vlog (widoczny tylko w wersji dla laptopu lub komputera, bo niestety na telefonie sie nie wyswietla w wersji mobilnej chyba, że zmienicie tryb na wersje komputerową)







Klara

12 komentarzy:

  1. Oceanarium budują mi w moim mieście, wiec jeszcze poczekam. Tak to nigdy wcześniej nie miałam okazji być.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kibicuję Ci bardzo, bo jesteś na na tym samy etapie ciąży, co moja synowa!
    W oceanarium jeszcze nie byłam, marzy mi się takie wielkie, do wielogodzinnego oglądania.
    Trzymam kciuki, by Maciuś za szybko Cię nie zaskoczył:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam pod nosem i jakoś trafić nie mogę do Oceanarium:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie byłam w oceanarium. A z Twoich zdjęć wynika, że to wspaniałe miejsce. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne miejsce, lubię koniki morskie, wyglądają magicznie :) wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana
    Przeczytałam, obejrzałam i jest pięknie😊🧡
    Życzę zdrówka, pogody ducha i uśmiechu na kolejne słoneczne, jeszcze letnie dni💛🌞🌻😘

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie byłam w oceanarium. Tunel robi wrażenie ! Na pewno jest tam ciekawie i nie chce się stamtąd wychodzić. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie, nie byłam jeszcze w oceanarium :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ..najważniejsze Klaro, że czujesz się dobrze, jesteś szczęśliwa i to jest piękne! ❤
    ..filmik obejrzałam z wielka przyjemnością ;) ..cudownie, że macie wspaniałą pogodę
    i możecie jeździć na fantastyczne wycieczki :)

    - pozdrawiam najcieplej Kochana, ogrom zdrówka życzę i moc pięknych chwil każdego dnia ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Warto się wybrać chociaż raz do oceanarium. Na żywo jest co podziwiać. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie fajne to oceanarium :-) Trzymam kciuki, aby przyjście na świat Maciusia jednak Cię znienacka nie zaskoczyło :-)

    cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Oceanarium to kopalnia widoków, można tam wracać i wracać i wracać. Pewnie jeszcze nie raz tam zawitasz i to już z Maciusiem :))

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !