William Wharton
Tak wiem, długo mnie nie było. Ale byly takie dni, tygodnie, ze wychodzilam z domu o 8 a wracalam na 21 badz 22. Bylo tak cieplo, cudownie a to pojechalam z kolezanka od razu po collegu nad wodospad, a to gdzies wybralam sie ze znajomymi- wspaniale spedzalam czas. Na razie nauki nie ma zbyt duzo to moge pozwolic sobie na takie spedzanie czasu przy czym pogoda dopisywala wiec zal bylo siedziec w domu.
Fajnie jest zaczynac kazdy poniedzialek od duzej dawki smiechu z bardzo zabawnym nauczycielem I konczyc w piatek tez bardzo zabawnie. Smieje sie z kolezanka, ze w poniedzialek sie smiejemy, we wtorek mulimy, w srode smiejemy, czwartek mulimy a w piatek znow zabawnie. Wiec jakies urozmaicenie z dwoma nauczycielami jest, ale to dobrze :)
Obiecane widoczki, przepraszam ze musieliscie czekac tak dlugo.
Klara
Piekne widoczki:*
OdpowiedzUsuńhttp://kasjaa.blogspot.co.uk
E, fajnie macie, mnie już w szkole cisną... :D Zabawnie wyglądają te domy wśród drzew, normalnie ule. Nigdy takich nie widziałam, serio, zabawne są.
OdpowiedzUsuńStatystycznie patrząc więcej się śmiejecie niż mulicie, a to chyba najlepszy wynik jaki może być. Teraz jeszcze nie, ale pewnie w październiku będę Ci zazdrościć takiego podejścia i szczęścia do wykładowców ;-)
OdpowiedzUsuńladne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Ja już się zaczynałam o Ciebie martwić.
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś :)
Trzeba korzystać ile się da, a nie siedzieć przed komputerem :) Nie ma się powodu by się tłumaczyć ;)
OdpowiedzUsuńNie bądź taka skromna przy tych zdjęciach. Pokaż więcej! Pochwal się! :)
OdpowiedzUsuńTo i tak super, że w ogóle są takie zajęcia. Pamiętam to u mnie długi czas potrafiły być megamulne zajęcia. Ale i wesołe też się zdarzały :)
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to tak poważnie wygląda ten college :) Ale w środku może mogłabyś pokazać? :D
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że nie jest nudno :-)
OdpowiedzUsuńPoproszę więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńmasz rację - skoro nie masz jeszcze dużo nauki to korzystaj z wolnych chwil! :)
OdpowiedzUsuńDałabyś więcej zdjęć, dwa to stanowczo za mało. :)
OdpowiedzUsuń