Regina Brett "Jesteś cudem"
Życie : milion mozliwości, jeszcze więcej wyborów. Każdego dnia zastanawiamy się nad czymś bądź robimy to automatycznie. Czasami się czegoś boimy bądź po kilku dniach, tygodniach nasz zapal znika, motywacja się ulatnia i rezygnujemy z czegoś co kiedyś sprawialo nam dużo radości. A może czasami kieruje nami strach i przekonanie "że, pewnie tym razem też się nie uda". A gdyby tak zamiast katować siebie negatywnymi myślami, lepiej spojrzeć na to z innej strony i zadać sobie zupelnie inne pytanie. "Co spróbowalbyś zrobić, wiedząc, że na pewno Ci się to uda ? Z pozoru zwykle pytanie, ale jednak coś zawiera.
Może zaczniesz się uczyć nowego języka, którego chcesz się nauczyć, ale odwlekasz myśląc, że to dla Cierbie za trudne wyzwanie? A może zaczniesz grać na instrumencie, którego uwielbiasz sluchać i chcialbyś na nim grać ? Jest wiele dróg. Na spelnianie marzeń nigdy nie jest za późno. I choć może wydawać Ci się, że nie masz czasu. Zawsze lepsze 10 minut każdego dnia niż wcale. Każdy poświęcony czas prowadzi Cię do celu, który sobie wyznaczysz. I nie ważne jest czy szybko coś osiągniesz czy wolno, najważniejsze są efekty Twojej pracy i zaangażowania.
Jestem w trakcie czytania książki (Jesteś cudem- Regina Brett), która daje mi dużo do refleksji, do zastanowienia się. Czas mija bardzo szybko, niedawno byla wiosna a tu już jesień i październik. Tylko patrzeć, a już będziemy witać Nowy Rok.
Pogoda z dnia na dzień coraz bardziej mnie zaskakuje. I choć rano jest przyjemna mżawka to potem jak wychodzę z collegu mam wspaniale slonce i cieplo. Jak na Szkocje to pogoda to wielkie "WOW". Nie mogę przypomnieć sobie dnia od wakacji, gdzie padal deszcz dluzej niz pol godziny. Ale to dobrze, w sloncu kolory liści na drzewach wygladaja niesamowicie.
Dawno nie bylo nic na slodko więc wstawiam moje nowe Tescowe odkrycie :)
Milky Way magic stars cookies <3
zapowiedź kolejnego postu
Klara
Niee mam pojęcia co bym zrobiła wiedząc, że mi się uda. zazwyczaj nie bawię się w zakłady: uda się nie uda tylko robię co chcę i co myślę. Straszny i niepoprawny ze mnie romantyk, choć przecież ta epoka już dawno minęła...
OdpowiedzUsuńAw, te kolorki...:) U mnie nad kanałem rozpoczyna się prawdziwa rzeź drzew. wszystkie wyglądają, jakby ociekały krwią. Na szczęście tylko mi się to tak kojarzy.
Hmmm jest kilka rzeczy które z chęcią bym zrobiła jak tylko wiedziałbym że wypali;) Ale za dużo do pisania, fajne pytanie tak w ogóle takie do przemyślenia;)
OdpowiedzUsuńCo do migic stars no jadłam tylko gwiazdki ciasteczek jeszcze nie miałam okazji;)
Dokładnie takie podejście w sobie kreuję! :) Czasem mam zawahania, ale po chwili automatycznie uaktywnia mi się w głowie "Spróbuj, a może akurat się uda". I z takim nastawieniem staram się iść przez życie =))
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają mega smakowicie, ach *.*
Ja zawsze wierzę w to, że mi się uda i że wszystko będzie dobrze :) ach te gwiazdki <3
OdpowiedzUsuńZjadłabym z chęcią te ciacha :-) Zgadzam się z Tobą, że to często strach nas ogranicza przed dążeniem do celu, zrobieniem tego pierwszego kroku - jednak mimo wszystko wato się nie zniechęcać i walczyć o swoje marzenia :-)
OdpowiedzUsuńZauroczyło mnie to ostatnie zdjęcie.. Jest magiczne :)
OdpowiedzUsuńA postawione w tytule pytanie - jest bardzo dobre.. najpierw człowiek marzy i wymienia w myślach rzeczy, które by zrobił, a za chwilę schodzi na ziemię i myśli sobie - ile to np. musi się jeszcze nauczyć, by móc ten swój cel osiągnąć.. ;]
Zapowiedź następnego postu - magia! Zazdroszczę takiego widoku ;-) U mnie od dawien dawna pojawiło się słońce, ale liście jeszcze nie mają takich kolorów. Wciąż czekam na moją jesień ;-)
OdpowiedzUsuńCo do cytatu, to niedawno słyszałam podobną myśl w innym kontekście. W każdym bądź razie, była bardzo... "uwalniająca" od ograniczonego myślenia. Pobudzająca i inspirująca!
Prawda. Zdecydowanie prawda.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że sama się bardzo często poddaję ale to wychodzi tylko i wyłącznie z tego przekonania, że nic mi się nie uda, że nie dam rady a trzeba próbować!:D
Taa, nauczyłbym się hebrajskiego :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie przypomniałaś mi, że miałam zrobić coś dla siebie i zapisać się na fitness. Dzięki. I nie kuś tymi słodkościami :)
OdpowiedzUsuńtrudne pytanie, pewnie musialabym to dobrze przemyslec :D swietna zapowiedz :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Hi mates, pleasant post and nice urging commented here, I am actually enjoying by
OdpowiedzUsuńthese.
Also visit my homepage :: Read Full Report
Bardzo ładne zdjęcie (te 3). Nie mogę się doczekać kolejnego posta, imienniczko ;)
OdpowiedzUsuńWhat a data of un-ambiguity and preserveness of precious knowledge
OdpowiedzUsuńon the topic of unexpected feelings.
Feel free to visit my web blog quest bars
Bardzo ciekawy wpis. Myślę, że ludziom brakuje odwagi, motywacji i siły do realizowania celów, planów oraz marzeń. Wydaje im się, że każdego dnia trzeba robić naprawdę dużo. Liczy się chociażby mały krok, ale do przodu a za jakiś czas na pewno uda się zrealizować jakiś cel. Rzeczywiście jest też tak jak piszesz, że ludzie nie próbują, bo wydaje im się że się nie uda. Gdyby wiedzieli to zapewne wyciągnęliby rękę w stronę marzeń. Fajne kadry że słodkościami. Kusisz, a to już ta godzina 😅.
OdpowiedzUsuń