Beata Pawlikowska
Każdego dnia Marija (Hiszpanka z mojej klasy) bardzo mnie zaskakuje, jej niesamowite poczucie humoru, jej ogromna radość, optymizm i jej śmiech.. Coś cudownego. Jak tylko powie mi "Hi super Klara" od razu pojawia mi się uśmiech na twarzy, bo mówi to z taką radością, coś nieprawdopodobnego. W mojej klasie mam dwie Hiszpanki i powiem Wam, że od nich można się wiele nauczyć. Tryskają energią każdego dnia, cieszą się z wszystkiego, pogoda nie sprawia, że czują się źle. Zawsze są usmiechnięte czy to deszcz, czy na dworze zimno. Potrafią zaadaptować się w każdym środowisku i mimo tego, że mieszkaly na Wyspach Kanaryjskich to podoba im się ta zmienność pogody i wiele niższa temperatura niż mialy w swoim kraju. A wracając jeszcze do Mariji to mam wrażenie, że przy okazji rozmawiania z nią po angielsku naucze się też hiszpańskich slówek, bo często je wplata między zdania. Ale bardzo milo się jej slucha. Uwielbiam jej "super serio" z bardzo zaskakującą miną co znaczy "super poważnie". Wiele slow w wymowie brzmi tak samo jak po polsku. Myślę, że "super" jest ulubionym jej slowem bo ciągle jak coś mówi to go używa typu "Super guy", jak wczoraj opisywaliśmy osobę na obrazku.
A żegnamy się "super bye-bye", które ja wymyślilam.
Jak to jednym slowem można zmienić świat i rzeczywistość staje się niepowtarzalna i pelna humoru. Niby mala rzecz, a bardzo cieszy :)
Klara
haha, też mogłabym wprowadzić do swojego języka jakieś SUPER słówko :3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia <3
Lubię właśnie takie pozytywne osoby jak te Hiszpanki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takich pozytywnych ludzi, aż się chce uśmiechać. Piękna jesień. ;)
OdpowiedzUsuńTakie pozytywne osoby w otoczeniu są nam potrzebne :) Dobrze, że dzielą się z nami humorkiem i optymizmem :)) Dzięki temu jest nam łatwiej upiększa rzeczywistoś :)
OdpowiedzUsuńTeż znam takich fajnych ludzi :) I to Polaków, żeby nie było że my tylko narzekamy. Ta wiewiórka jest świetna, nigdy nie udało mi się zrobić takiego zbliżenia|! Czyżbyś wyglądała jak wielki orzech? :D
OdpowiedzUsuńLubię takich ludzi :)
OdpowiedzUsuńFajne to drugie zdjęcie, ciekawe ujęcie :)
Fajnie mieć taki pozytywnie zakręconych ludzi wokół siebie :-) A ta wiewiórka jest przeurocza :-)
OdpowiedzUsuńTacy ludzie blisko nas, to skarb. Chciałabym kogoś takiego. U mnie większość narzeka: znowu zajęcia, znowu z nim, znowu tak długo, znowu prezentacja. Reszta milczy. A jak czasem przyjdę z nadzwyczajnie dobrym humorem, to jest zdziwienie i pytanie: a Tobie co się stało? Brakuje mi czasem kogoś, od kogo mogłabym się podładować w chwilach słabości. Ale przede wszystkim brakuje mi na co dzień kogoś, kto by zrozumiał ;-)
OdpowiedzUsuńdobrze mieć wokół siebie tak pozytywne osoby:) nawet w smutny, szary dzień sprawiają, że nie można się nie uśmiechnąć:)
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze, że masz wokół pozytywnie nastawionych ludzi, bo to wpływa dobrze także na Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMam tak rzeczywiste żarty, że niektórzy myślą, że to na serio :P
OdpowiedzUsuń