Gabriela Gargaś
Życie potrafi nas zaskoczyć, czasem pozytywnie innym razem mniej, ale to od nas zależy którą drogą będziemy podążąć, jak rozwiążemy nasze problemy, jak zaragujemy na wiadomości i jak zaplanujemy nasz dzień.
Czasami zastanawiam się, czemu inni chcą układać nasze życie, zasypują nas pytaniami, kiedy zaręczyny, kiedy ślub, kiedy dzieci, kiedy więcej dzieci itd. Rozumiem zapytać się raz, ale nie mogę zrozumieć ludzi, którzy żyją plotkami, ta ciekawością jak kto żyje. Czasem ludzie pytają o plany na przyszłość, a jak ktoś podzieli się swoimi celami, to od razu mówią czy to ma sens czy nie.
Obserwując najmłodszych uwielbiam w nich to, że mają beztroskie marzenia, plany kim zostaną jak dorosną i mówiąc to są pełni entuzjazmu. Dziecięca radość jest piękna i nie na darmo mówi się, że dorośli powinni uczyć sie od dzieci.
Uwielbiam moje praktyki w przedszkolu, czas się wtedy zatrzymuje, skupiam się na jednej czyności jak prowadzę zabawę z dziećmi, obserwuje ich reakcje i spędzam przyjemnie czas. Oczywiście są też takie dni, gdzie maluszki szaleją i trzeba mieć oczy dookoła głowy, żeby nic nikomu się nie stało. Ale i tak czerpę z tego radość, choć pod koniec dnia jestem zmęczona, to usatysfakcjonowana. Moje praktyki kończą się 11 czerwca, czyli będę w przedszkolu jeszcze 5 dni (bo jeden pon mi przepada bo jest wolny, a ja jestem w poniedziałki i wtorki). I powiem Wam, że pisząc tego posta, łzy płyną jak szalone i coś czuje,że jak będę się ze wszystkimi żegnać to będę to jeszcze mocniej przeżywać,Bardzo zżyłam się z moją grupą 2-3 latków jak i równiez z przedszkolankami. Najchętniej zostałabym tam kolejny rok, ale niestety musze muszę zmienić miejsce. Z jednej strony się cieszę, bo będę mogła złapać inne doświadczenie, a z drugiej strony smutno, że coś się kończy. Mimo tego, bardzo miło będę wspominać ten czas jak i postaram się jak najlepiej wykorzystać pozostałe dni.
A tymczasem dalsza cześć Perth.
Klara
Jak zwykle świetne fotki:-)
OdpowiedzUsuńZnam to z autopsji - kiedy dzieci,przy każdej okazji. Niektórzy nie mają za grosz taktu...
Pamiętam swoje praktyki w przedszkolu i w szkole. Fajny to był czas.
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby, które mają tak dobry kontakt z dziećmi, a Tobie sprawia to jeszcze mnóstwo radości. Aż miło czytać :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
super. tak, wiele ludzi chce nam układać życie. jest takie powiedzenie. Każdy chce Twojego szczęścia. Nie daj sobie go odebrać. Tyle w temacie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia ;) I zgadzam się z postem :D
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiałam czy te zwierzaki z długą grzywą coś przez nią widzą ;)
OdpowiedzUsuńCo do posta, nie brakuje ludzi wiedzących lepiej, jak powinniśmy żyć, dających rady, których nikt nie chce i opinie, o które nikt nie prosił. Można ich jedynie olać albo zdecydowanie ucinać niegrzeczne i nietaktowne pytania. Oni taktu nie mają, skoro je zadali.
Mi teściowa non stop sugeruje że dwójka nam wystarczy... Aż mnie skręca jak o tym myślę jak można decydować za kogoś. Śliczne zdjęcia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety, sama w obecnej chwili to przechodzę. Pytania o ślub padają średnio raz w tygodniu, przy każdej możliwej okazji. To irytujące, bo nadaje naszemu życiu presję. A każdy ma swój rytm, plany, priorytety.
OdpowiedzUsuńTeż się przywiązuję do miejsc i myslę, że na Twoim miejscu też byłoby mi ciężko. Ale czeka Cię na pewno jeszcze mnóstwo fantastycznych przygód w nowym miejscu! :)
Jak zawsze - piękne zdjęcia!
Pierwszy akapit, cóż... mogłabym to sama napisać. W tych pytaniach brakuje taktu, a myśli wyglądają mi na egoistyczne. Niektórzy żyją cudzym życiem. Szkoda, że przez pryzmat swoich ideałów, wrzucają innych w dotkliwe worki oszczerstw.
OdpowiedzUsuńO, mój ulubiony gatunek krowy. :D
Pamiętam zainteresowanie moją młodą osobą. TE ciągłe pytanie o wszystko, ech...
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam:)
Praktyki w przedszkolu? Czyli to co ja? Pani z przedszkola wita!
OdpowiedzUsuńOo jak miło :) Jeszcze rok i będę wykwalifikowana przedszkolanka.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ja uważam ze każdy powinen się skupić na swoim życiu a nie tworzyć presję itp.
OdpowiedzUsuńDzieci są beztroskie co jako dorośli tracimy a szkoda czasem
Świetna fotorelacja, a co do notki to zgadzam się z nią w 100%.
OdpowiedzUsuń