poniedziałek, 7 lutego 2022

Każdy musi przejść drogę do szczęścia.

 Mariusz


I mamy luty. Coraz bliżej wiosna z czego bardzo się cieszę, bo będziemy mogli więcej podróżować i zwiedzać naszą Szkocję. Maciuś robi się coraz większy, więc niedługo będę mogła nosić go w nosidle i wtedy nie będzie ograniczeń 'wózkowych' bo teraz głównie do parków chodzimy badź jeździmy autem jeśli jest coś dalej. Ale na szczęście w Szkocji jest dużo pięknych parków i rezerwatów przyrody więc możemy je odwiedzać.

Maciuś zaczął ząbkowować więc niestety jest często markotny i biedny musi się męczyć, ,a najgorsze, że nie wiadomo kiedy wyjdą mu pierwsze ząbki więc pozostaje nam cierpliwie czekać. Na szczeście nie płacze od rana do wieczora, tylko zdarzają się momenty więc nie jest żle. Teraz coraz więcej go interesuje więc już nie jest chętny do spania jak jesteśmy na spacerze, tylko zwykle pośpi 20 min a później 40 min obserwuje .

W Szkocji zacżęły się pojawiać pierwsze kwiaty, więc nie wiem czy śnieg jeszcze do nas wróci czy już raczej nie. Musze pamiętać, żeby wziąć mój aparat jak będę szła jutro na spacerek to porobie zdjecia i moze od razu nagram coś do vloga. Znow niestety padła mi bateria w laptopie, więc cały czas musze być podlączona do ładowarki, bo inaczej laptop się wyłącza. 

Ostatnio w piątek byliśmy w pieknym parku, gdzie zawsze chcialam jechać ale niestety nigdy nie było okazji. Zamek niestety byl nieczynny bo jest w remoncie, ale udało nam się zobaczyć sarenki i inne zwierzątka, jak zwykle zapomniałam drugiego obiektywu więc nie porobiłam zbliżen, ale na wiosne na pewno tam wrócimy wiec nic straconego bo jak wszystko się zazieleni to będzie tam jeszcze piękniej.

Zapraszam Was na pierwszą część zdjeć z country parku oraz vlog :)








Klara

18 komentarzy:

  1. Jakże różni są ludzie, bo ja mam teraz sezon wędrówkowy i wiosną zakładałam sobie zawsze, że mamy koniec. ;D Ale że teraz niziny zwiedzam, to może jednak nie zaniecham na ten czas wędrówek.

    Rzeczywiście piękny teren. Czy w tym zamku ktoś mieszka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, z tego co czytałam to jest tam punkt informacyjny :)

      Usuń
    2. Widzisz, wyobraźnia zawsze się nakręca. W Szwajcarii widziałam multum takich zameczków, które były prywatnymi domami. Zawsze mnie kusiło, żeby wbić się na kawę, ale brakowało języka w gębie.

      Usuń
  2. nie mogę się doczekać wiosny i długich spacerów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez tęsknie do wiosny, bo obecna pogoda raczej może spowodować depresje, niż chęć do życia...jedyny ratunek w filmikach o wnuku i blogach:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo klimatyczne widoki :) wszystkiego dobrego, ząbkowanie to trudny czas dla dzieci i rodziców :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ tam pięknie. A ta ławeczka z reniferami/jeleniami wręcz urocza. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne widoki, zamek cudny szkoda, że nie udało się pokazać go od środka. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybko ten czas leci, już niedługo minie luty i będzie marzec 😀 Mi dokładnie to samo zrobiło się z laptopem, też mi padła bateria ☹️ piękne zdjęcia, śliczny zamek 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Super zamek! :) Jeszcze trochę i przyjdzie wiosna.. Już są dłuższe dni!

    OdpowiedzUsuń
  9. ..piękny zamek, cudnie jest tam u Ciebie.. śliczne zdjęcia!
    ..ależ smakowita jest Twoja zapiekanka makaronowa ❣ ..robiłam podobną, była pyszna, więc Twoja na pewno była rewelacyjna 😊
    Synuś jest przecudowny i prześlicznie już 'rozmawia' ❤
    ..Vlog obejrzałam z ogromna przyjemnością :)

    - pozdrawiam cieplutko, moc cudowności na każdy dzień ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że już wielu czeka wiosny, zima była beznadziejna, kiedy człowiek chciał tego śniegu i klimatu, to było błoto, deszcze i depresyjnie. Teraz, to już odliczanie - byle do marca:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach, też się cieszę na nadejście wiosny 🥰!!!
    Piękne miejsce 😊!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Niezmiennie mnie dziwi, jak po dzieciach widać upływ czasu :)

    Byle do wiosny. Już tak brak mi słońca!

    Dużo zdrowia dla Waszej trójki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, sytuacja u naszych Ukraińskich sąsiadów jest przerażająca. Wojny toczą się na całym świecie cały czas, ale ta dotyka nas bardziej, bo dotyczy ludz, którzy są obecni w naszym zyciu cały czas. Imigranów z Ukrainy jest w Polsce ogromna ilość i każdego dnia widzę, jak bardzo trudno im jest teraz.

    U nas też jest teraz wietrznie i czasami nieprzyjemnie. Też staramy się wtedy zostać w domu. Ale na szczęście coraz więcej jest tych ładniejszych dni.
    Ja też czekam na wiosnę. Liczę na to, że przyniesie trochę więcej ciepła dla duszy.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !