me
Zmęczona, ale pełna radości i szczęścia. Najgorszy tydzień za mną, bardzo pracowity i trochę stresujący, szczególnie dzisiejszy dzień bo miałam najważniejszy egzamin. Ale wszystko zdane, więc witaj długi weekendzie, poniedziałek wolny i we wtorek kolejne zajęcia. Fajnie teraz będzie chodzić z myślą, że następne egzaminy czekają mnie w kwietniu takie najważniejsze semestralne. Ale nie martwię się na zapas, co ma być to będzie. Cieszę się z dnia dzisiejszego, z egzaminu który miał trwać co najmniej 15 minut a trwał zaledwie 5. Z dużej ilości śmiechu z Anetą i Grześkiem, potem zakupów w centrum, które trwały 3.5 godziny i kupiłam tylko 3 rzeczy, sweter, spinki i kolejną tangle teezer.
Uwielbiam jesienne spacery :)
Klara
Gratuluje zdanego egzaminu ;)
OdpowiedzUsuńO, do kwietnia dużo czasu, możesz odpoczywać :)
Zakupy fajna rzecz! Zawsze poprawia humor :)
Jaki fajny park,z tymi ciekawymi drzewami! :)
Odbiłam sobie ten nieudany weekend :)
Czasem są takie tygodnie,że nie ma czasu na nic,ale ja właśnie w tygodniu mam wolne, a nie cwiczyłam z miesiąc:/
Takie pozytywne wykończenie to najpiękniejsze co może być ! :)
OdpowiedzUsuńJesienne spacery są wspaniałe :)
Gratuluję zdanego egzaminu ! :3
OdpowiedzUsuńU mnie z zakupami też tak jest, że jak jestem długo to kupie tylko kilka rzeczy :P
Oł je, mogę spokojnie się z tobą identyfikować bo też miałam wybitnie paskudny tydzień po którym przytarmosił się wreszcie pełen radości weekend, małe światełko w tunelu, choć oczywiście niepozbawiony ohydnej pracy nad olimpiada z polskiego...którą właśnie kończę, a chyba nawet skończyłam, tak, takie cuda się zdarzają...
OdpowiedzUsuńSkąd ty bierzesz tyle pięknych miejsc do zdjęć? Nie ogarniam...za dużo tu różnorodności, codziennie coś nowego, w jakim pięknym świecie ty żyjesz, serio.
Gratuluję zdanego egzaminu :)
OdpowiedzUsuńZawsze jak wchodzę do Ciebie na bloga, to myślę sobie: jak to dobrze, że sa ludzie, którzy potrafią cieszyć się życiem, każdą drobnostką ;)
Pozdrawiam.
O! Powiało u Ciebie zimową aurą - blog o kolor szablonu. Nieźle, aż się zdziwiłam kiedy napisałaś, że lubisz "jesienne spacery" - ja myślami jestem już w zimie ;-) Zaliczonych egzaminów gratuluję - odpoczywaj!
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się myśl przewodnia dzisiejszego wpisu - czasem mała rzecz naprawdę potrafi dać wiele radości i wprowadzić mnóstwo optymizmu do naszego życia. A jeśli dzisiaj się nic takiego nie pojawiło, to znaczy, że pojawi się jutro! Więc już dzisiaj możemy zacząć się cieszyć! :D
Pozdrawiam! :)