Anna Harłukowicz- Niemczynow
Jak Wasze przedświąteczne nastroje? Wszystko przygotowane? U mnie w tym roku święta będą bardzo rodzinne, bo jutro jade do mojej cioci i wujka na Wigilię, w środę i w czwartek widzę się z moja mamą, a w piątek tuż po świętach prawdopodobnie ide w odwiedziny do teścia. Wczoraj z mężem robiliśmy nasze pierwsze wspólne pierogi ruskie,które w smaku wyszły niesamowite jednak z wyglądu juz tak zachęcająco niestety nie wyglądały, także następnym razem musimy zaopatrzeć się w foremkę do składania pierogów i od razu będzie nam robić piękne wzorki.
U mnie już świąteczny klimat od kilku dni, relaksuje się czytając świąteczne książki, zapalam choinkę i odpoczywam po kulinarnych zabawach.
Pisząc tego posta pije gorącą czekoladę i słucham Sia Snowman, uwielbiam tą piosenke i mąż się śmieje, bo słucham jej na okrągło i co wchodzi do salonu to ciągle ta piosenka leci. Tak rekompensuje sobie brak śniegu :) Trzeba sobie radzić.
Koty coraz lepiej się dogaduja, jest bardzo zabawnie z nimi bo śmiesznie bawią łapkami i ganiają się po całym domu, na szczęście choinka stoi wysoko więc wciąż prosto stoi. Nagrywam filmiki i jak tylko coś ciekawego złoże, to na pewno wstawię coś na bloga. I na Garfielda konto na yt również , bo pomyślałam, że co kilka tygodni mogę coś wstawiać , później będe mieć pamiątkę jak maluszek sobie dorastał i jak się zmieniał. I czasami film przyjemniej sie ogląda niż same zdjęcia. Czas leci bardzo szybko, niedawno co go przywieźliśmy jak mial 9 tygodni, a teraz ma już 4 miesiące.
Planuje sobie zrobić świąteczna przerwę od bloga, social media i trochę odpocząć od internetu,
więc pojawię się w piątek z podsumowaniem roku.
Kochani, z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam odpoczynku od codziennego biegu, spędzenia tych dni w gronie przyjaciół i rodziny, dużo zdrowia, radości każdego dnia, doceniania wszystkich chwil w życiu, Błogosławieństwa Bożego i Wesołych Świąt.
I poznajcie Andiego, kota moich przyjaciół, który zostaje u nas do 5 stycznia.
Klara
Dobrze, że kociaki coraz lepiej się dogadują :)
OdpowiedzUsuńŻyczę radosnych i spokojnych Świąt! Pozdrawiam!
wy-stardoll.blogspot.com
Ja dostałam zalecenie wypocząć przez ten czas :).
OdpowiedzUsuńKochana, z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia chciałabym Ci życzyć wszystkiego co najlepsze. Abyś spędziła ten czas z osobami bliskimi Twojemu sercu, zaś nowo narodzona Dziecina nie szczędziła Wam swoich łask.
Radosnych świąt!
Śniegu brak, ale trudno, cieszmy się tym czasem!
OdpowiedzUsuńJA sie ciesze, że sniegu brak :)
OdpowiedzUsuńRównież i mi szkoda, że nie ma śniegu:( Właśnie święta to dla mnie czas spędzony z rodziną. To kocham najbardziej.. :) i doceniam, póki mogę!
OdpowiedzUsuńProste, że świąteczne piosenki obowiązkowe :D
Serdecznie zapraszam Cię na mój kanał, który dopiero otwiera skrzydła. Będzie mi niezmiernie miło, jesli zajrzysz, a jesli Cię zaciekawi, to nawet polajkujesz, czy zasubskrybujesz. To bardzo motywuje:))
https://www.youtube.com/watch?v=3b32L7Oudvs
Dziękuję
ale uroczy kociak! Piękny :D Śnieg robił całą robote w świętach
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt! I puchowych dni i nocy... :)
OdpowiedzUsuńp.s Kotki słodziaki.
..dziękuję za śliczne życzenia.. i życzę Tobie Klaro cudownego, pełnego magii czasu świącznego, ogrom radości i uśmiechu ..pięknych chwil szczęśliwości w gronie najbliższych osób nie tylko w ten świąteczny czas ale każdego dnia :)
OdpowiedzUsuń..piękny jest Wasz kociak i uroczy jest kot przyjaciół ;)
Fakt, co to za święta bez śniegu? Kiedyś to było...
OdpowiedzUsuńWesołych :)
Pozdrawiam świątecznie bardzo serdecznie 💖🎅🎄
OdpowiedzUsuńNo nie, drugi też rudzielec :-D Też miałam świąteczną przerwę od blogowania, rodzinka zjechała i naprawdę nie dało rady inaczej. Ba, inaczej byłoby niegrzecznie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dopadł Cię syndrom świeżo upieczonej żonki - ukochany stracił imię i stał się mężem ;) Nie piszę tego bynajmniej złośliwie ani nic, to takie uroczo-słodkie. Widziałam to u wielu koleżanek, np. wczoraj pojechała na zakupy z Maćkiem, ale dziś już z małżonkiem. A to ten sam Maciek :) Ale w sumie nie dziwię się, pewnie chcesz się nacieszyć nowym stanem. To było jakoś teraz na dniach, co nie? W każdym razie gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńI nie mogę się wprost napatrzeć na te koteły :)
My już 2 lata w małżeństwie :D
UsuńHaaa, ale strzeliłam babola :D Nie wiem, jak ja czytałam te notki wcześniej, ale najwyraźniej ułożyłam sobie historię na podstawie dwóch ostatnich. I doświadczeń z koleżankami, których mężowie nie mają już imion. Głupotkę palnęłam, aż wstyd publikować ;)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, rozsmieszylas mnie :D
UsuńJa używam zamiennie,czasami jest Sebusiem, a czasami mezem, żeby nudno nie było :)
Ja też zrobiłam taką dłuzsza przerwę :-) Uważam, że świeta zasługuja na odcięcie się od internetó i skupienie na tym co dookoła nas i najbliższych :-)
OdpowiedzUsuńZdjecia kota super :-)
Piękny kociak :)
OdpowiedzUsuńUdanego sylwestra :)
Słodkie kociaki :) ja mam teraz trochę wolnego więc będę właśnie na blogu częściej niż dotychczas żeby nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńKoty są cudowne 😉 Taka przerwa od blogowania, internetu i social media to świetny pomysł, sama sobie taką nieplanowana przerwę zaserwowałam. Pozdrawiam i udanego wieczoru sylwestrowego życzę 😗
OdpowiedzUsuńJa tam nie narzekam na brak śniegu :D
OdpowiedzUsuńAndy jest przepiękny :)
U nas święta w tym roku były mało magiczne, ale na pewno rodzinne :) Ogólnie oceniam ten czas pozytywnie.
Wszystkiego dobrego w nowym roku, niech przyniesie samo zdrowie i dużo sukcesów :)
Piekne koty <3 Ja też w swieta miałam przerwę od bloga i od komputera. Dzisiaj wracam do świata "blogów" :p
OdpowiedzUsuńJaka słodka kicia :)
OdpowiedzUsuńJednak kot potrafi zrozumieć kota, zazwyczaj spotykałam się z takimi co nie potrafili zaakceptować drugiego kota, a tu proszę :)
OdpowiedzUsuń