Maciuś już na świecie od 4 dni, zaskoczył nas i 3 tygodnie wcześniej przyszedł na świat, robiąc nam ogromną niespodzianke. I tak możemy cieszyć się nim wcześniej i poznawać tego małego cudownego człowieka.
Mój poród trwał 7h, niestety z racji tego że noc wcześniej zaczęłam tracic wody płodowe to musiałam zostać na oddziale i mieć wywoływany oksytocyną. Okazało się, że mój próg bólu jest bardzo wysoki. Udało mi się rodzić bez znieczulenia choć pod koniec już moje skurcze były tak bolesne, że chciałam morfinę jednak nie zdążyłaby zadziałać bo tak mały pchał się na świat i widać było już główkę. Na szczęście nie pamiętam bólu, tak jak gdzieś czytałam szybko się zapomina. W sumie mój poród pamiętam może piąte przez dziesiąte i aż połozna się zdziwiła jak urodziłam naturalnie i od razu poszłam siku, bo wiele kobiet niestety się obawia. Bardzo szybko wypuścili mnie do domu bo a środę o 00:18 rodziłam, a o 13 tego samego dnia dostałam wypis bo wszystko ze mną i Maciusiem było w porządku.
Wczoraj byliśmy na pierwszym wspolnym spacerze i było bardzo przyjemnie, bo pogoda dopisywała i jak na koniec października w Szkocji mieliśmy istna złota jesień więc cieszę się, że wykorzystaliśmy ten dzień i na pół godzinki przeszliśmy się z malutkim do parku.
Jest cudownie, choć pierwsze dni były bolesne pod względem karmienia piersią to powoli wszystko się reguluje i z dnia na dzień prawa pierś boli mnie mniej. Ale moja połozna mówiła, że tak czasami bywa i po czasie mija więc cierpliwie czekam aż u mnie też tak bedzie.
A tymczasem poznajcie Maciusia. Urodzony 3 tyg przed terminem, ważący 3.100 i mierzący 45 cm :)
Klara
Król Maciuś Pierwszy... Gratulacje dla obojga rodziców !!! Szczęścia i zdrowia dla Maluszka !!! Uważajcie na siebie i pielęgnujcie ten mały Skarb :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTyle szczęścia na raz! Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńAle 4 dni po porodzie i Ty już na spacerze? podziwiam!
Maciuś jest śliczny, a jaką ma czuprynę!
Na szczęście bardzo szybko dochodzę do siebie i była taka ładna pogoda, że aż szkoda bylo siedzieć w domu :)
UsuńCudowny Maciuś wielkie gratulacje, wyglądacie fantastycznie !!!! <3
OdpowiedzUsuń..niech się Wam zdrowo chowa, dbajcie o Maciusia i o siebie :)
..życzę z całego serca ogrom zdrówka, miłości, szczęścia i radości dla WAS! <3
- pozdrowień moc, ściskam najserdeczniej, samych najpiękniejszych chwil
każdego dnia <3
Gratulacje dla Rodziców, a Dziecko, to nasz zawsze największy Skarb🧡😊
OdpowiedzUsuńWiem, bo sama mam 3-kę😀
Maciuś cudny💙😊
Pozdrawiam Was najpiękniej🤗💖🌺
Cudownie <3 Gratulacje dla Was, zdrówka i co najlepsze dla Maciusia :)
OdpowiedzUsuńJa tez rodziłam bez znieczulenia :D powtórzyłbym nawet to, gdybym mogla 😅 Wiem, dziwne, ale poród byl dla mnie magicznym przeżyciem choć byl stres bo to jednak wcześniak.
Teraz życie zawiruje zupełnie inaczej :) Ale to piękny czas.
Uściski, buziaki i gratulacje dla całej Waszej rodzinki <3
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńOoo, a przyszłam tu z myślą: "Odwiedziła blogi, więc pewnie jeszcze nie urodziła". A tu zdziwko :) Witamy na świecie! Niech Wam zdrowo rośnie :)
OdpowiedzUsuńWitaj na świecie Maciusiu!
OdpowiedzUsuńhttps://okularnicawkapciach.wordpress.com/
Ciesz się, póki takich słodko-mały jest. Potem da Wam w kość. ;)
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje dla rodziców! Synek widać że ma się świetnie!:) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Witaj Maciusiu na świecie.
OdpowiedzUsuńHm... tak się zastanawiam, że skoro już teraz jest taki przystojny, to co będzie za kilkanaście lat. Pozdrawiam
Maciusiu witamy na świecie :-) Jaki on śliczny i te urocze ciemne włoski <3 Mały cud <3
OdpowiedzUsuńGratuluję Wam obojgu z całego serca- cieszcie się wspólnie spędzonym czase, a Maciusiowi życzę samych życzliwych, dobrych ludzi dookoła, zdrówka, szczęścia, miłości i pięknego , długiego życia
Śliczny chłopczyk :) Gratuluję wam i życzę wam mnóstwa radości oraz zdrowia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gratuluje kochana . Piękna z Was rodzinka
OdpowiedzUsuńGratuluje kochana uroczy syn
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie :) cudowna z Was rodzinka :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńO rany, trochę mnie nie było, a u Ciebie takie zmiany! Przede wszystkim gratulacje! Niech się Maleństwo zdrowo chowa. A Wam życzę...cierpliwości;) Mówię to z perspektywy bycia dumną mamą dwóch dziewczynek z charakterem;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Gratulacje i zycze duzo zdrowka <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie! KLIK
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratuluje! Dużo zdrówka i wszystkiego dobrego! Cudowne zdjęcia, takie ciepłe i rodzinne! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Gratuluję:) Śliczny chłopczyk, fajnie, że możecie cieszyć się nim wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńJaki słodziaczek kochany <3 Gratuluję serdecznie Kochana, byłaś taka dzielna <3 Życzę Ci by macierzyństwo przynosiło sama radości :*
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jaki śliczny chłopczyk i jakie ma włosy <3 Super, że tak szybko po porodzie doszłaś do siebie :)
OdpowiedzUsuńJuż Ci gratulowałam na IG. Ale jeszcze raz gratulacje :)
OdpowiedzUsuńW sumie nie rozumiem, czemu znieczulenie nie jest standardem. Ok, rozumiem, że część kobiet wytrzyma, ale ja się pytam: "po co?". Skoro może nie boleć, to dlaczego znieczulenie najczęściej nie jest podawane? :(
Ewentualnie lekarze czekają do ostatniej chwili, a potem mówią, że już jest za późno...
Pewnie dlatego, że często po znieczuleniu są różne skutki uboczne np. Po morfinie dziecko byłoby bardzo śpiące, a po zastrzyku w kręgosłup dostaje się częściowo paraliżu i kobieta dłużej do siebie dochodzi i musi mieć cewnik założony bo przez jakiś czas nie może chodzić. I myśle, że głównie dlatego lekarze odradzają znieczulenia.
Usuń