Magdalena Majcher
Ledwo zaczął się wrzesień,a juz od wczoraj zaczęłam długi weekend, którym prawie, że powitam październik. Wciąż nie moge w to uwierzyć, że za 15 dni polecę do Polski, ostatnio byłam w czerwcu, potem w połowie sierpnia zaczęłam odliczać do październikowej Polski, a zaraz znów tam będe. Teraz ciesze sie jeszcze bardziej, bo spełni się moje marzenie i będę na koncercie Pawła Domagały i wreszcię będę mieć okazję posłuchać go na żywo jak i również zobaczyć. Cieszę się również z tego, że po wakacyjnej przerwie wrócił jedyny polski serial, który oglądam czyli 'O mnie się nie martw' , uwielbiam obsadę, choć czasami brakuje Igi, to wciąż mam wrażenie, że jest ciągle na wysokim poziomie jakim był i w każdym odcinku jest kilka powodów/sytuacji do śmiechu.
A jutro po mojej pracy w księgarni jedziemy na dwa dni z Sebkiem nad jezioro i w góry do Anglii, a dokładniej do Lake District. Jeszcze tam nie byliśmy, a miejscowość w której będziemy się zatrzymywać, jest tylko oddalona od nas godzinkę i 20 min, więc dosyć blisko. Nawet nie zdawałam sobie, że między Szkocją,a Anglią są takie małe odległości. Zatrzymamy sie w hotelu, który wygląda jak zamek, może nie aż tak bardzo jak ten zamek co byliśmy w lutym, ale myślę, że można sklasyfikować go do zamku, na pewno jak wrócę to wstawię zdjęcia, więc będziecie mogli ocenić, czy to moja wyobraźnia czy cos faktycznie ma coś z zamku. Już się nie mogę doczekać, wreszcie będziemy mogli z mężem spędzić czas razem, bo ostatnie dwa tyg to się mijamy i mimo tego, że budzimy sie razem i zasypiamy, to w ciągu dnia sie za bardzo nie widzimy.
A czwartek bylam na piłkarzykach, bawiłam sie wspaniale. Nie ma to jak jechać godzninę w jedną stronę, żeby pobyc ze znajomymi nie całe 2.5 h, ale było warto. Ta satysfakcja jak z Ewelina dwa razy pokonaliśmy chłopaków, bezcenna. Siła kobiet. Była bardzo zabawnie i mam nadzieję, że niebawem uda nam sie to powtórzyć i wtedy uda mi się pojechać na dłużej :)
We wtorek na mojego instagrama kosmetycznego napisała do mnie pani z firmy Eveline, a w czwartek po przedszkolu już czekala na mnie paczka z kosmetykami, także bardzo ekspresowo i doszlismy z Sebkiem, że musiała lecieć samolotem. Pierwszy raz cos tak szybko dostałam i również pierwszy raz mam współpracę kosmetyczną, Marzenia sie spelniają :)
A dziś kolejna część zdjęć z nad oceanu.
Klara