Karolina Winiarska
Trochę dawno mnie nie było, bo niestety laptop mi szałał, po aktualizacji niestety strasznie zaczął mi zamulać więc wszystko schodzi dłużej niż normalnie więc niestety nie zachęca mnie to do używania. Plus jeszcze bateria przestała współpracować i się nie ładuje więc muszę mieć ciągle podłączną ładowarkę bo jest ciągle 0 procent. Na szczęście mam zamówioną nową więc mam nadzieje, że na początku października już mi przyjdzie.
Nie wiem czy wiecie, ale w Szkocji kobietom w ciąży przysługują dwa skany na NHS, chyba, że jest coś nie w porządku to wtedy zlecają kolejny darmowy skan. A brzuch mierzą centymetrem i na ostatniej wizycie wyszło, że mam zdecydowanie za mały brzuch jak na 31 tydzień, więc udało się, że mieli termin i w tym samym dniu miałam skan i na szczęście wsystko jest w porządku. Maciuś jest coraz dłuższy i ma prawidłową wagę. I pewnie dlatego, że mam taką budowę ciała oraz jestem teraz w 8 miesiacu, a przytyłam dopiero 6.5 kg dlatego mam dosyć mały brzuszek. Ostatnio byłam u koleżanki na parapetówce to jej znajomi nie mogli uwierzyć, że jestem juz w 8 miesiącu, bo brzuch mam jakbym była w 3. Muszę niebawem porobić zdjęcia to bedziecie mogli zobaczyć i może uda mi się zrobić małe porównanie jak wyglądał mój brzuch np. w 5 miesiacu :)
Czuje się dobrze, choć mam wrażenie,że im dalej tym robi się ciężej. Zaczeły się nocne wstawania na siku kilka razy plus czasami Macius urzadza sobie imprezy nocne, że ciężko zasnąć ,ale na szczęście znalazlam sposób i wieczorem robie sobie spacerek 2-3 km i mam wrażenie, że wtedy mały w brzuchu przesypia całą noc albo ja mam mocniejszy sen i jego kopniaki mnie nie budzą.
Dziś będę montować vlog z ostatniego tygodnia, więc pewnie w następnym poście Wam go wstawie. A tymczasem zapraszam Was do Safarii w ktorym byliśmy kilka tygodni temu. Czekam aż pojawią się u mnie kolorowe liście bo chętnie zaczęłabym tworzyć jesienne fotografie.
Klara