Dobrych parę miesięcy minęło od ostatniego posta. Ale powracam, jeszcze nie wiem dokładnie ile razy w miesiącu będą pojawiać się posty, ale brakowało mi tego miejsca, postów, co u Was słychać i chce spróbować tu wrócić. Chcę sprawdzić czy potrafię pisać tak jak kiedyś o życiu i postanowiłam, że na instagramie będę dzielić się swoim życiem z dziećmi. A blog będzie miejscem tak jak kiedyś, gdzie skupiałam się na sobie, życiowych przemyśleniach, planach marzeniach. Będzie to też dla mnie wyzwanie bo jednak moje życie odkąd pojawiły się dzieci zmieniło się o 180 stopni i chce zobaczyć czy dalej potrafię pisać o innych tematach.
Z dnia na dzień robi się coraz mroźniej i z utęsknieniem czekam na śnieg, choć wiadomo w Szkocji to loteria albo popada i zostanie na kilka dni albo godzin. Choć nie mogę się doczekać zimowego klimatu i białego krajobrazu.
Dwa tygodnie temu byliśmy na Polskiej Nocy Kabaretowej w Edynburgu tylko we dwoje w ramach mojego urodzinowego prezentu, a potem zostaliśmy w hotelu na noc i w południe wróciliśmy do domu. Na kabarecie było super, całe 3h śmiechu był kabaret Skeczow Męczących, K2, Nowaki, Ewa Blachnio, Jerzy Kryszak i Szymon Łątkowski. Pomimo tego,że Mariusz znał tylko 2 kabarety to mówił, że świetnie się bawil i jak będzie za rok to koniecznie musimy to powtórzyć. Udało nam się wybrać na wloska pizze, która niestety nas rozczarowała, ale Cappuccino mieli genialne więc przynajmniej to uratowało sytuacje. A w drodze powrotnej po północy zahaczylismy o McDonald bo mieliśmy go zaledwie pół minuty spacerkiem od hotelu. Plan był taki ze pośpimy do 9 i potem pójdziemy na śniadanie, a obudziliśmy się po 7 i już nie mogliśmy zasnąć. Więc organizm chyba nie kapnął się, że mamy wolne. Wymyslilam, że zamiast prezentów będziemy gdzieś się wybierać i jak narazie sprawdza nam się genialnie. W grudniu wybieramy się na lodowisko, a w styczniu Mariusz ma urodziny więc muszę coś fajnego zorganizować.
Kilka zdjęć z naszego piątkowo-sobotniego wypadu :)
Trzymajcie się cieplutko i do usłyszenia mam nadzieję niebawem 💜