Phil Bosmans
Lubię mieć chrypę tak śmiesznie się wtedy mówi i mój glos jest przezabawny, gardlo mnie na szczescie nie boli, ale z racji tego że mam kaszel mam też taki "gruby glos" haha. Nie chce mi się czekać aż calkowicie wyzdrowieje i dlatego dzisiaj juz bylam w collegu, dobrze że mam dość blisko i na dworze jest dosyć cieplo więc to powietrze na pewno mi nie zaszkodzi. Na szczescie juz nie zarażam moim przeziębieniem, więc nie jestem groźna dla spoleczeństwa ;D
A jutro będę modelką, bo jedna dziewczyna poprosila mnie o to w ramach jakiegos zaliczenia fryzjerskiego obciela mi jakieś 2 bądź 3 cm wlosow, poczatkowo nie chcialam się zgodzić bo wiecie jak to jest z tymi fryzjerskimi centymetrami, tym bardziej że już nie raz trafilam na "super fryzjerkę", ktora zamiast obciąć mi koncowki, obciela mi pol wlosow jak nie wiecej. Tak wiec jakos od 3 lat nie siedzialam na fotelu fryzjerskim, bo zazwyczaj sama sie obcinalam..czy to grzywkę czy to koncowki.
Tak więc jutro będzie chwila prawdy, ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje, że ta Szkotka za bardzo nie zaszaleje i stracę najwięcej 3 cm moich wlosow.
Nad rzeką Tamizą ;)
Klara
Często z tych 3 cm robi się np. 8 ;] Ja też ostatnio podcięłam włosy i dobrze się z tą zmianą fryzury czuję ;)
OdpowiedzUsuńAle widoki... :) Ja też jestem niestety zrażona co do fryzjerek :(
OdpowiedzUsuńsama uczę się za fryzjerkę i wcześniej byłam zrażona do wszystkich fryzjerów i bałam się, że mi zrobią coś nie tak. Sama miałam kiedyś długie włosy i wiem jak to jest kiedy chce się podciąć tylko końcówki, więc jak mi ktoś mówi że 2 cm to 2 cm. A jak widzę jak ktoś ma długie włosy i chce obciąć je na krótko to odradzam heh. Szczerze Ci powiem, że jeśli ma się długie włosy to najlepiej chodzić do fryzjerki, która również ma długie włosy taka przynajmniej nie obetnie Ci więcej niż sobie tego zażyczysz. Bo zazwyczaj fryzjerki które mają krótkie włosy to obcinają na krótko z zazdrości. Aczkolwiek uważam, że każda fryzjerka powinna robić tak jak chce klient, a jak już chce obciąć więcej to powinna poinformować o tym klienta i zapytać o zgodę. Bo wiadomo jak fryzjerka raz spieprzy robotę to już do niej nie wrócimy :)
OdpowiedzUsuńWybacz, że się tak rozpisałam hehe ;)
Masz rację, może faktycznie one z zazdrości tną wiecej. Jeszcze nie spotkalam fryzjerki,. ktora by miala dlugie wlosy, fryzjerki o krotkich wlosach mnie zazwyczaj obcinaly i dlatetgo zle to wspominam.
UsuńŚwietny blog ♥
OdpowiedzUsuńJestem tutaj po raz pierwszy i jestem pewna że wrócę na pewno !
zapraszam do mnie może obserwacja? ♥
ja nie ufam fryzjerom ;_; z tymi końcówkami zawsze tak jest... Ech chrypka dopadła i mnie :)
OdpowiedzUsuńps: doszedł mój wcześniejszy list? :)
tak, tak doszedl :)
UsuńUwielbiam się śmiać, bez tego życie byłoby nudne! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMam też taką nadzieje, że za bardzo nie zaszaleje
Ja również mam problem znaleźć dobrego fryzjera :/
Super zdjęcia, uwielbiam Londyn :D
OdpowiedzUsuńrok temu tez tam bylam :)
OdpowiedzUsuńjakie widoki, widzę pogoda w wycieczce dopisała ;)
OdpowiedzUsuńznam fryzjerskie końcówki.. nie dziwię się iż masz uraz do fryzjerów, ja mam to samo ;)
raz 5 cm.. było 10 ;) masz długie włosy ;)
Trzymam kciuki, żeby rzeczywiście, to były tylko 3 cm ;p
OdpowiedzUsuńŚliczne widoki :)
OdpowiedzUsuńhttp://tinyraspberry.blogspot.com
jeeju :D jak tam pieknie:) fajne okularki :)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból z przycinaniem włosów, ale oby skończyło się faktycznie tylko na 3 cm :) piękne widoki, wracaj do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńJa nie byłam kilka lat u fryzjera i akurat dzisiaj poszłam!Na szczęście obcięła tyle ile miała obciąć, także nie ma tragedii.:)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieje że jednak to będą 3 cm :) Jeśli się boi to zawsze możesz wziąć ze sobą linijkę i pokazać jej dokładnie : tyle, nie więcej. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńteż czasem lubię mieć chrypkę :D hihi
OdpowiedzUsuńi jak z tymi włosami? mam nadzieję, że owa dziewczyna za bardzo nie zaszalała i że jesteś zadowolona z uzyskanego efektu :)
tak, to racja, z drugiej strony nie każdemu też dany olej będzie odpowiadał, mam koleżankę, tylko ona rozjaśnia włosy, farbuje, suszy i też często prostuje, więc ma bardzo zniszczone włosy i ten olej cudów u niej nie zdziałał. niestety. ale jak dla mnie jest naprawdę super
ale jego działanie rozjaśniające nie jest jakieś mocne, bardziej w formie rozświetlenia działa i sprawienia, że twarz ma bardziej jednolity koloryt
Londyn<3 Pięknie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOoo. Jak dobrze pójdzie to może polecę tam w maju :D <3
OdpowiedzUsuńHey :)
OdpowiedzUsuńYour blog is really great-i love it so much. Maybe you're interested in following each other ? I would love it ❤ Pls let me know in a comment on my blog
kisses, Anna ♥
Looks so great there!
OdpowiedzUsuń