niedziela, 24 sierpnia 2014

Każdy etap życia ma swoje własne piękno.

Willy Kramp

Coś się kończy i zarazem coś nowego się zaczyna. Życie nigdy się nie zatrzymuje, czas leci, raz jest dzień, a raz noc, pory roku się zmieniają i z każdym dniem stajemy się o dzień starsi i czasami też bogatsi o nowe doświadczenia. 
Właśnie znajduje się na kolejnym życiowym etapie. Już od jutra szykują mi się same nowości : nowy college, nowa klasa, nowi ludzie, nowi wykladowcy i nowe "rewolucje." Muszę się przestawić z moim wstawaniem i wcześniejszym zasypianiem. Bo zazwyczaj chodzilam spać po 3 w nocy, a budziłam się 9:30. A teraz czeka mnie codzienna pobudka o 6, więc na pewno o wiele wcześniej będę kłaść się spać.

Hello Autumn!
Drzewa zaczynają zmieniać swoje barwy, robi się bardzo klimatycznie. Uwielbiam jesień, liście szeleszczące pod nogami i te ich niesamowite kolory. I oficjalnie można powiedzieć, że u mnie się już zaczęła.

Zdjęcia z dzieisiejszego spaceru.





Klara

21 komentarzy:

  1. piękne zdjęcia, ale mnie w kolei przytłacza to, że już w sumie początek jesieni.. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż, ja dopiero finiszuje lato, właśnie wróciłam z ostatniego wakacyjnego wojażu... U ciebie w tle też widzę, jakby na przekór, zielone listki. Przejdę się jutro i zobaczę, czy u mnie też już jesień czy jeszcze lato- chociaż bez wychodzenia z domu wiem, że deszcz jak w listopadzie, leje i leje, zimne, chluszczące. na różowo od zachodu słońca. Pięknie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Juz powoli widac jesien na drzewach ;)
    Uwielbiam spacerowac po szeleszczacych lisciach, takze spacery zawsze sa dla mnie jakas przygoda ;)

    zapraszam: gertrama.blogspot.com
    obserwujemy? Odp u mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już czekam na Polską Złotą Jesień! :) U Ciebie same nowości, a u mnie wszystko po staremu. Oczywiście będę w swoim zyciu wprowadzać ciągłe zmiany, ale póki co trzymam się spontanicznej rutyny :)
    ps: doszedł list?

    OdpowiedzUsuń
  5. W polsce też już czuć jesień ;)
    lubię ją za kolory, magię i klimat ;) odpoczynek od upałów ;)
    masz rację z tym cytatem i opisem w którym nas tutaj wprowadziłaś ;)
    no ja też muszę się zacząć kłaść wczesniej, bo jak przyjdzie szkoła to bd masakra -,-

    OdpowiedzUsuń
  6. faktycznie widać już jesień. :D u nas jeszcze trochę zieleni, ale to pewnie ostatnie podrygi. :P
    racja, nic nie trwa wiecznie, a i w miejscu stać ciągle nie można. powodzenia na tym nowym etapie! :) i znam Twój ból, mnie też czeka wkrótce przestawienie się z trybu "nocnego" na "dzienny"... :D
    dokładnie, za dużo marudzimy. ja sobie postawiłam teraz wyzwanie: nie marudzę. ciekawe, ile mi się uda, ale czuję, że to będzie fajne, bo zamiast widzieć gdzieś kolokwium, ja będę starała się widzieć nowe wyzwanie. a wyzwanie już samo w sobie brzmi ekscytująco. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. college? UK? ja też tu jestem ;p
    jesień przyszła, właśnie ostatnio pod nogami plątały mi się już suche liście!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy za jesienią nie przepadałam, ale jeśli już miałabym znaleźć coś za co ją lubię, to byłyby to piękne, kolorowe widoki ;) nastrojowy klimat ;)
    Pozdrawiam i powodzenia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękne kolory:))
    Zapraszam Cię kochana do mnie na konkurs:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia - rzeczywiście u Ciebie już czuć jesień. Nawet z tych zdjęć ją "czuję", a już w szczególności zapach liści :D
    Z tym spaniem i wstawaniem, to szczerze Cię podziwiam. Jeżeli wytrwałabym do trzeciej w nocy (bardzo mało prawdopodobne), to spałabym znacznie dłużej od Ciebie ;-)
    Powodzenia z nowymi "rewolucjami"! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nowy etap = nowe doświadczenia. Jak tam po pierwszym dniu? :)
    Mam nadzieję,że wszystko dobrze.

    Jesień jest piękna jeśli jest ciepła. Kolory tej pory roku zniewalają :) Gorzej jak jest zimna i ponura.

    :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też tak mam: jak jest wolne, to późno chodzę spać (albo wcale ;), a jak zaczyna się rok szkolny, muszę się przestawiać i na początku z ogromnym trudem zwlekam się z łóżka. ;) Powodzenia zatem życzę (nie tylko we wstawaniu, ale i w nauce itd.)! I muszę przyznać, że ładne zdjęcia zrobiłaś. Chciałabym, żeby u mnie dało się już takie zrobić. :) Bo teraz w ogrodzie mam tylko spaloną słońcem trawę, trochę zielonych krzewów i ławkę połamaną przez złodziei.

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję za ciepłe słowa u mnie! :*

    OdpowiedzUsuń
  14. mi ciężko wstać o 8, a od poniedziałku trzeba bedzie o 6:30 ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. to sporo zmian Cie czeka :) może poznasz fajnych ludzi :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !