poniedziałek, 28 listopada 2022
Zajrzyj do swego serca i zobacz,co stoi na drodze do twojego szczęścia.
sobota, 19 listopada 2022
Aby stać się lepszym, nie musisz czekać na lepszy świat.
Phil Bosmans
Mam wrażenie, że to moja najdluższa przerwa w prowadzeniu bloga. I choć nie było mnie 3 miesiące to wydaje mi się jakby minęło pół roku.
Czas leci niesamowicie szybko i najbardziej widzę to po Maciusiu, który niedawno się urodził, a 3 tygodnie temu obchodził swoje pierwsze urodziny. A jak miał 11 miesięcy to postawił pierwsze kroczki więc od tej chwili biega i chodzi po domu jak szalony, czasami zastanawiam się czy nie bolą go nóżki bo cały czas jest w ruchu.
Pażdziernik mieliśmy głównie deszczowy,czasami wręcz były ulewy, ale na szczęście skończyło się bez zalań oprócz jednego dnia, gdzie pól naszego ogródka było basenem. Ale cieszę się, ze każdego dnia udało nam sie wychodzić na spacery, przynajmniej półgodzinne. Oczywiście trafiło nam sie kilka słonecznych dni, które w pełni wykorzystaliśmy będąc w dużym parku bądź na wycieczce nad jeziorem.
Mój obiektyw od aparatu, który najczęściej używałam niestety padł, w ogóle nie ostrzy, a jak chce go wlączyć to wyskakuje komunikat 'eror, wyłacz i włącz aparat' i tak w kólko. Więc narazie zostal mi tylko ten obiektyw przybliżąjący, a tamten albo oddam do naprawy albo będę musiała kupić nowy, w zależności czy da się go naprawić i ile bedzie to kosztować.
Zdjęć mam bardzo dużo,ale zacznę od tych najbardziej aktualnych. Wiosenna jesień w Szkocji w dużym parku oraz roczek Maciusia :)