Paul Michael Zulehner
Coś w tym jest. Jak można bać się marzyć, a potem chcieć to realizować?
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam, ale nie mam w ogóle czasu żeby nawet na chwilkę tutaj zajrzeć i coś napisać. Właśnie jestem w trakcie przeprowadzki do nowego mieszkania, większego i położonego w lepszej lokalizacji. Wy też tak macie, że ciężko Wam znaleźć kolor farby, który sobie wyobrazicie i go szukacie ? Oczywiście ja ta mam zawsze, najpierw szukam w internecie inspiracji, a potem mam problem ze znalezieniem koloru w moim przypadku odcienia turkusu. I niestety muszę wybrać inny odcień.
liście zamarznięte w lodzie
Klara
cudowne zdjecia :D
OdpowiedzUsuńliscie zamrozone ojej ! widok nie codzienny a cudowny !
OdpowiedzUsuńhttp://ankamrowca.blogspot.com/
Mam dokładnie ten sam problem zawsze z doborem koloru ścian,ponieważ boję się,że mi szybko się znudzi,i nie mam jednego ulubionego koloru,także u mnie z tym ciężko^^. Ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńlinijkala.blogspot.com
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńjak ja Cię uwielbiam! i uwielbiam jesien!
OdpowiedzUsuńmam prośbę, zależy mi na współpracy z jedną firmą, weszłabyś w moją ostatnio dodaną notkę i weszła w podany link? BĘDĘ WDZIĘCZNA I SIĘ ODWDZIĘCZĘ!
luyyyza.blogspot.com
:))
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem z doborem koloru ścian:).Śliczne zdjecia!!
OdpowiedzUsuńlinijkala.blogspot.com
śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMoże jednak ten inny odcień też się sprawdzi? Turkus, ciekawy wybór :D
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest niesamowite!
oo przeprowadzka, mam nadzieję, że nie przysporzy kłopotów :) a odcień turkusy wyda się idealny, bo niestety z tymi kolorami bywa też tak, że inaczej wyglądają w internecie, na kartce czy na ścianie...
OdpowiedzUsuńpewnie i miły, miło mi się z nim rozmawiało ;)
aaa! i przed ostatnie zdjęcie jest po prostu cudowne!
OdpowiedzUsuńwoah, krę widzę? :O
OdpowiedzUsuńja swoja tapete robilam na zamowienie bo nigdzie nie bylo tego co chcialam
OdpowiedzUsuńbrakowalo tego czegos
dobry tytuł
OdpowiedzUsuńŚliczne jest to zdjęcie z liśćmi! Widać, że uzdolniona fotografka :)
OdpowiedzUsuńCo do koloru farby to ten kolorek w moim pokoju jest zupełnie inny niż chciałam i ostatecznie mieszkam w różowym pałacu, a nie w jasnym brzoskwiniowym.
Też tak mam, a potem na przykład 2 miesiące później widzę ten odcień w sklepie :D
OdpowiedzUsuńhttp://pozytywizja.blogspot.com/
skąd ja to znam ;D
UsuńNajgorzej jak już się na coś nastawisz a potem tego nigdzie nie ma ;/ A zresztą w przypadku koloru farb bywa różnie, często się zdarza, że coś wygląda ładnie w teorii a potem klapa. Więc może akurat znajdziesz coś lepszego :D
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie piękne, styk zimy i jesieni :)
To prawda, często jest tak, że odcień na ścianie wychodzi inny. Miałam tak kiedyś, że kupiłam farbę fioletową, a na ścianie wyszedł kolor różowy. Mam nadzieję, że teraz lepiej uda mi się trafić ;)
Usuń