sobota, 30 listopada 2013

Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.

Paul Michael Zulehner

Coś w tym jest. Jak można bać się marzyć, a potem chcieć to realizować?

Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam, ale nie mam w ogóle czasu żeby nawet na chwilkę tutaj zajrzeć i coś napisać. Właśnie jestem w trakcie przeprowadzki do nowego mieszkania, większego i położonego w lepszej lokalizacji. Wy też tak macie, że ciężko Wam znaleźć kolor farby, który sobie wyobrazicie i go szukacie ? Oczywiście ja ta mam zawsze, najpierw szukam w internecie inspiracji, a potem mam problem ze znalezieniem koloru w moim przypadku odcienia turkusu. I niestety muszę wybrać inny odcień. 





liście zamarznięte w lodzie 

Klara

19 komentarzy:

  1. liscie zamrozone ojej ! widok nie codzienny a cudowny !

    http://ankamrowca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dokładnie ten sam problem zawsze z doborem koloru ścian,ponieważ boję się,że mi szybko się znudzi,i nie mam jednego ulubionego koloru,także u mnie z tym ciężko^^. Ładne zdjęcia ;)

    linijkala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ja Cię uwielbiam! i uwielbiam jesien!
    mam prośbę, zależy mi na współpracy z jedną firmą, weszłabyś w moją ostatnio dodaną notkę i weszła w podany link? BĘDĘ WDZIĘCZNA I SIĘ ODWDZIĘCZĘ!

    luyyyza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten sam problem z doborem koloru ścian:).Śliczne zdjecia!!

    linijkala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Może jednak ten inny odcień też się sprawdzi? Turkus, ciekawy wybór :D
    Ostatnie zdjęcie jest niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  6. oo przeprowadzka, mam nadzieję, że nie przysporzy kłopotów :) a odcień turkusy wyda się idealny, bo niestety z tymi kolorami bywa też tak, że inaczej wyglądają w internecie, na kartce czy na ścianie...

    pewnie i miły, miło mi się z nim rozmawiało ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. aaa! i przed ostatnie zdjęcie jest po prostu cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja swoja tapete robilam na zamowienie bo nigdzie nie bylo tego co chcialam
    brakowalo tego czegos

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne jest to zdjęcie z liśćmi! Widać, że uzdolniona fotografka :)
    Co do koloru farby to ten kolorek w moim pokoju jest zupełnie inny niż chciałam i ostatecznie mieszkam w różowym pałacu, a nie w jasnym brzoskwiniowym.

    OdpowiedzUsuń
  10. Też tak mam, a potem na przykład 2 miesiące później widzę ten odcień w sklepie :D
    http://pozytywizja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Najgorzej jak już się na coś nastawisz a potem tego nigdzie nie ma ;/ A zresztą w przypadku koloru farb bywa różnie, często się zdarza, że coś wygląda ładnie w teorii a potem klapa. Więc może akurat znajdziesz coś lepszego :D
    Ostatnie zdjęcie piękne, styk zimy i jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, często jest tak, że odcień na ścianie wychodzi inny. Miałam tak kiedyś, że kupiłam farbę fioletową, a na ścianie wyszedł kolor różowy. Mam nadzieję, że teraz lepiej uda mi się trafić ;)

      Usuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !