List do Rzymian 8:28
Nic dodać nic ująć :)
Witaj college, jutro zaczynam nowy rok szkolny, tak 31 sierpnia w tym roku mam o tydzień dłuższe wakacje. Jeden nauczyciel zostaje mi ten sam, ten najlepszy, mega pozytywny, którego bardzo lubię, więc moja kariera golfisty będzie mogła się rozwijać, juupi. A drugi nauczyciel będzie niespodzianką. Dojdą do mojej klasy nowe osoby, więc będzie się działo. Nadal przeraża mnie codzienne wstawanie o 6, niestety w wakacje zaszalałam i spałam sobie do 9:30 lub 10 bo miałam do pracy na 11. Teraz trzeba będzie się zmobilizować i myślę, że najtrudniejszy będzie pierwszy tydzień, bo potem szybko się przyzwyczaję.
Lubię dojeżdżać autobusami, zawsze wtedy przyjemnie organizuje sobie czas. A to czytam książkę, oglądam serial, powtarzam materiał, słucham muzyki, odrabiam pracę domową (parę razy się zdarzyło) albo przy dobrej pogodzie podziwiam widoki za oknem. Na pewno się nie nudzę. :)
Mój zeszyt, jest taki milusi, przytulny i zabawny. Początkowo miał być do collegu, ale niestety ma za mało kartek, więc będzie na mój wrześniowy projekt, ale o tym dowiecie się niebawem. Zdjęcia wykonane nocą, ale dzienna wersja na pewno się pojawi.
Klara
haha notatnik taki piękny że aż strach:D tez bym poszła do collegu a tu dupa do roboty iść trza..
OdpowiedzUsuńNotatnik jest po prostu świetny! Gdzie można taki znaleźć? xD
OdpowiedzUsuńJa też teraz będę musiała wstawać codziennie o 6 do szkoły i wcale mi się to nie uśmiecha :/
Jazda autobusem jest bardzo fajna - o ile nie musisz walczyć o każdy oddech, bo jest tak ciasno - wtedy można sobie spokojnie słuchać muzykę i relaksować się przed lekcjami lub ewentualnie powtarzać sobie materiały do szkoły.
www.sophieasaqueen.blogspot.com
w Theworks w sklepie w UK albo na ich stronie internetowej :)
Usuńa ja w tym roku do szkoły, ale z innej strony! :)
OdpowiedzUsuńzeszyt świetny, myślałam z początku, że to jakiś termofor albo poduszka :D
Rimmel jest dobry, ale jak jest tak gorąco jak dziś (35 stopni), to po 5 godzinach już się trochę błyszczę :(
Uroczy zeszyt ! :) Ja będę musiała wstawać o 5.30, ale na szczęście tylko trzy razy w tygodniu :)
OdpowiedzUsuńZeszyt przypomina mi tą książkę z trzeciej części Harry'ego Pottera :D
OdpowiedzUsuńAle zabawny ten zeszyt ;D
OdpowiedzUsuńJaki przegenialny zeszyt! :oo szkoda, że nie nada się na zajęcia, bo z pewnością taki gadżet zrobiłby furrorę! :) Faktycznie musi być milusi :) Powodzenia w czesnym wstawaniu, wiem że to nie jest łatwe. Na szczęście mnie w tym półroczu oszczędzili i późno zaczynam, więc zdążę się wyspać :)
OdpowiedzUsuńświetny zeszyt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Jaki potworek fajny :D
OdpowiedzUsuńAle świetny zeszyt, ja zawsze jak na uczelnię dojeżdżam, to lubię jeszcze trochę się zdrzemnąć ;p
OdpowiedzUsuń