I po majówce...
Ten tydzień minął zdecydowanie za szybko. Pewnie, dlatego że był niesamowity :) Piękna pogoda, chociaż bywały też burze i deszcze, ale w najlepszym towarzystwie nie ma to większego znaczenia. Szczerze to nie chce mi się iść do szkoły jutro, ale pocieszam się faktem że we wtorek i czwartek mam wolne bo są matury ;p A teraz dodam zdjęcia z wczorajszego dnia, który spędziłam z Żanetką, krążąc po okolicach mojego miasta ;p
Pozdrawiam Was ;)
Klara
Niesamowte zdjęcia :) Masz rację, szkoda że to wolne tak szybko się kończy , szczególnie że w tym roku tak późno te wakacje ...
OdpowiedzUsuńo tak, szkoda, szkoda :))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
szkoda ;c
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądacie dziewczyny ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie tydzień zleciał szybko... ;.
ladnie wygladacie;)
OdpowiedzUsuńWow, ładne zdjecia! Wgl blog bardzo fajny. ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, jeśli blog się spodoba zapraszam do obserwacji. ;-)
piękne panie;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje rozdanie;)
Pierwsze zdjęcie nieziemskie!
OdpowiedzUsuńswietne zdjęcia ! pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńDługi tydzień minął zdecydowanie za szybko!
OdpowiedzUsuńZapraszam was do udziału w konkursie :)
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2012/05/konkurs-wygraj-przesliczny-naszyjnik-z.html
Zupełna racja - z przyjaciółmi nie mają znaczenia różne nieprzyjemne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNie ważne gdzie, ważne z kim :)
OdpowiedzUsuń