Klara
niedziela, 10 lutego 2013
Małe co nieco :)
Od jakiegoś czasu bardzo miałam chęć na truskawki. Więc poszłam do sklepu kupiłam śmietankę 30 % i z niej zrobiłam bitą śmietanę (bo ta w spreju wydaje mi się zbyt sztuczna) i mrożone truskawki bo w lutym wręcz nie możliwe zdobyć świeże. Całość posypałam startą czekoladą. Uwielbiam takie deserki najbardziej w lato, kiedy prawie wszystkie owoce są dostępne.
Klara
Klara
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ommm! pyszności!
OdpowiedzUsuńMniam! Narobiłaś mi ochoty na truskawki. Chyba jutro skoczę do sklepu i też kupię sobie mrożone! :D
OdpowiedzUsuńAle pyszności ! Aż się głodna zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuńsmacznie wygląda :) szkoda , że się odchudzam. no przynajmniej próbuję :D
OdpowiedzUsuńcos podobnego było na mojej studniowce :D
OdpowiedzUsuńo ja, ale mi zrobiłaś ochotę *.* też chcę! :D
OdpowiedzUsuńty tu takie rzeczy pokazujesz, a ja na diecie! ;p
OdpowiedzUsuńTeraz to i ja nabrałam ochotę na truskawki ;)
OdpowiedzUsuńchyba muszę zajrzeć do kuchni, bo teraz to mi narobiłaś ochotę na cos pysznego ;p
OdpowiedzUsuńMrożone truskawki z bitą śmietaną zimą- najlepsze co może być!!
OdpowiedzUsuńmniam ;d
OdpowiedzUsuńMnim <3 pożarłabym w całości :D
OdpowiedzUsuńPodziel się *-*
OdpowiedzUsuńi bądź tu szczupłym jak tyle pokus ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !