me
Wczoraj spontanicznie udało mi się być w Troon, w miejscowosci położonej nad Oceanem Atlantyckim. Byłam tam po raz pierwszy i mam nadzieję że nie ostatni, zdjęcia rozłoże na kilka postów, są od razu z aparatu bez żadnej obróbki ani zmniejszania rozmiaru, gdyż mój laptop odmówił posłuszeństwa, a dokładniej zapomniałam swojego hasła do konta, które zakładałam jakieś 2 lata temu, a ja ustawiłam sobie 4 cyfrowy pin i jego używałam do logowania, raz pożyczylam laptop mojemu bratu i on przez przypadek wyłączył ta moja opcje pinu, więc od 4 dni mój laptop leży i odpoczywa. Najgorsze jest to że email do tego konta mam usunięty więc nie mają mi jak nawet przypomnienia hasła wysłać, a nie chce formatowac laptopa gdyż tam mam wszystko, a głównie zdjęcia, tak.więc czeka mnie jeszcze miesiąc czekania na mojego wujka który jest informatykiem więc zobaczę co wymyśli.
A tymczasem zdjęcia, uwielbiam takie miejsca nawet jeśli mam tam jechać tylko na parę godzin, zawsze mogę odpocząć od wszystkiego, sfotografować te chwile i zatrzymać czas.
Klara