Ursula Le Guin
Uwielbiam przeróżne podróże, wycieczki i te małe i te duże. Bardzo lubię spędzać czas aktywnie, na łonie natury, zwiedzać miejsca, których jeszcze nie widziałam, albo wracać do miejsc które znam. To wspaniałe, że mam narzeczonego, który też lubi taki tryb życia, wyprawy rowerowe, a innym razem dalsze miejsca, gdzie trzeba dostać się samochodem.
W collegach strajkują, więc dzięki temu, środę miałam wolne, więc korzystając z pięknej pogody pojechaliśmy do Safari, cudowne miejsce, plus do tego bylo bardzo cieplutko, więc normalnie czuliśmy się jak w Hiszpanii, Safari jest dosyć ciekawie zrobione, bo wjeżdża się tam autem i tak 'odwiedza się' zwierzątka, normalnie jest droga jednokierunkowa i wjeżdza sie do specjalnych 'wiosek' i się jeździ, a później można zaparkować na parkingu i zwiedzać z buta :) Nie spodziewałam się, że safari jest takie spore i jest w nim aż tyle atrakcji, udało nam sie płynąć taką łódeczką po rzeczce, zrobić sobie zdjęcie w fotobudce, zjeść smakowite lody, które kupił mi Sebuś, zjechać tyrolką nad rzeką i zjeść przekąski na powietrzu :)
Oczywiście podzielę fotorelacje na kilka postów, bo sporo zdjęć mi wyszło.
Wjazd do Safarii
podwójne lody :)
Klara
podwójne lody dla zakochanych super:) wyprawy też lubię
OdpowiedzUsuńbardzo fajna wycieczki i śliczne zdjęcia - te lwy...super! Już czekam na kolejne foteczki :)
OdpowiedzUsuńświetna ta wycieczka, też bardzo lubię podróżować :-)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki :-)
Super wycieczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
xxBasia
Uwielbiam podróżować :) Szkoda, że tak mało zdjęć :(
OdpowiedzUsuńZapraszam natalie-forever.blogspot.com
na takie safari to bym się z wielką chęcią wybrała:)
OdpowiedzUsuńWow!!! Niesamowite:)
OdpowiedzUsuń