piątek, 18 sierpnia 2017

Życie w strachu odbiera wolność.

me

To będzie pierwszy post o takiej tematyce. Nigdy nie udzielam się na takie tematy, nie rozstrząsam ich jeszcze bardziej, ale tym razem nie mogę się powstrzymać bo jak wiecie Hiszpania jest bardzo bliska mojemu sercu. A to co się teraz dzieje strasznie mnie dotyka, tym bardziej ze byłam dwa lata temu w tych miejscach co dokonali zamachów terrorystycznych (nazywajmy  rzeczy po imieniu choć na niektórych portalach można przeczytać "incydent".

Zawsze jak lecę do Hiszpanii czuje się jak w zupełnie innym świecie, Ci ludzie , kultura, pyszne jedzenie, na każdym kroku cudowne widoki. Teraz jest tam zupełnie inaczej, ludzie przezywają tam po prostu horror, wiem ze ataki tez były w innych państwach ale zaatakowanie hiszpańskich miast totalnie roztroilo  mnie emocjonalnie. I dlatego powstal ten post. 

Najgorsze jest to, ze giną niewinni ludzie ; Ktoś kto mieszka tam na stałe, turyści przyjeżdżający zwiedzać lub po prostu osoba która znalazła się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Nie mogę zrozumieć po co ktoś robi takie okrucieństwa, po co atakuje , w imię czego "religii" (celowy cudzysłów ). Są pytania które zawsze pozostaną bez odpowiedzi. 

Jedno jest pewne , do Hiszpanii polece jeszcze nie raz. Nie zamierzam rezygnować z wyjazdów bo jacyś idioci ( przepraszam za wyrażenie )  niszczą Europę. Najgorsza jest ta bezsilność, nikt nie może nic z tym zrobić i terroryzm coraz bardziej się powiększa, nie chce myśleć co będzie w następnym roku, za kilka lat bo to nie ma sensu. A życie w strachu odbiera wolność.  Teraz niestety trzeba na każdym kroku uważać, przez co stajemy się bardziej wyczuleni na wszystko. 

A dzisiaj moje czarno białe  zdjęcia z hiszpańskich miast, Barcelona i Cambrils 2015. 

Strasznie mnie to dotknęło....cała ta sytuacja...

Cambrils



Barcelona
Barceloneta Beach 
Park Guell
The Magic Fountain

Klara

16 komentarzy:

  1. bardzo smutne wydarzenie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami trudno uwierzyć, jak blisko jesteśmy od tragedii. Gdy słucham wypowiedzi, że ludzie jednak sie nie boją, że się jednoczą, to myślę, że jest to bardziej akt bezsilności, niż prawdziwej odwagi, bo wystarczy odgłos wystrzału, jak to już miało miejsce i ludzie zadepczą sie w panice. Z drugiej strony, życie musi toczyć się dalej...nie ma mądrych na takie sytuacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie zrozumiem jaki kto ma w tym sens. Po prostu nie rozumiem. Masz rację, giną niewinni ludzie i najgorsze jest to w tym, że jest po prostu bezsilność. Póki co nic się mnie zmieniło. Nic co miałoby poprawić tą sytuację.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo smutne... Religia to coś co zawsze kojarzyło mi się z czymś co daje szczęście i miłość - tak przynajmniej powinno być, ale mordowania w imię religii nigdy nie zrozumiem. To straszne i przerażające.

    OdpowiedzUsuń
  5. gdy tylko słyszę o zamieszkach to aż mnie serce ściska, to straszne jak ludzie mogą traktować innych ludzi... po prostu brak mi jakichkolwiek słów na to :/
    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem nawet jakie słowa mogłyby być w tym miejscu właściwe.
    Tyle tragedii się już zdarzyło... Giną ludzie... Dzieją się tragedie... Coraz częściej. Co możemy zrobić? To straszne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. to co sie dzieje jest straszne niewytłumaczalne i niewyobrażalne

    OdpowiedzUsuń
  8. Straszne i okrutne jest to, co dzieje się obecnie na świecie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też tego wszysykiego nie rozumiem. Dla mnoe to jest straszne i za każdym razem słysząc o tych zamachach boję się, że i do Polski to dotrze...
    No i właśnie, dlaczego muszą ginąć niewinni ludzie? Dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  10. Rok temu byłam w Barcelonie, wiele razy przechodziłam ta feralna ulica.

    Straszne jest trochę, że pewnych rzeczy nie da się zabezpieczyć. Że wystarczy być w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie znoszę tego, że giną niewinni ludzie przez innych. Cóż, znajdą się w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednim miejscu... to jest przykre o tym słyszeć, a co dopiero musi czuć rodzina... dramat :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja akurat nie jestem fanką podróżowania, ale chyba ten problem dotyczy nas wszystkich, bo nie możemy powiedzieć, czy ci ludzie nie uderzą w jakieś cele właśnie w Polsce. Poza tym mam jeszcze jedne przemyślenia. Ciągle w tv jest pokazywane jak łatwo taki zamach z wykorzystaniem samochodu przeprowadzić. Niestety w każdym państwie jest sporo osób, które dla tzw fame'u są w stanie wyrządzić drugiemu krzywdę - osób, które nawet nie są związane z żadnym ugrupowaniem terrorystycznym. Oby takie zamachy nie były inspiracją dla innych.
    A relacje świadków po prostu przyprawiają mi gęsiej skórki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam 2 lata temu w Hiszpanii i nie mogę uwierzyć w to co się teraz wyprawia :< nie tylko tam ale i w innych miejscach dotkniętych przez terroryzm


    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  14. czuć Twoją osobistą więź z Hiszpanią. Piękna zdjęcia byłam w Barcelonie i tez mi smutno jak pomyślę co się tam ostatnio stało...

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie dziwię się, że Cię to dotknęło... Każdego człowieka chociaż z gramem wrażliwości zabolała ta sytuacja. Jestem w szoku, co ludzie są w stanie sobie robić nawzajem w imię poglądów czy władzy...

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !