Guillaume Musso
Od niedzieli (chyba pierwszy raz bo zawsze wszystko zaczynałam od poniedziałku) jem co 3 godziny , czyli 5 albo czasami 4 posiłków dziennie w zależności o której wstanę. Pierwsze trzy dni były straszne, organizm praktycznie co pół godziny domagał się jedzenia, ale przetrwałam ten kryzys i powiem Wam, że teraz muszę patrzeć na zegarek, bo nie jestem głodna, a nie chce mieć zbyt dużej przerwy między posiłkami, a potem napad głodu, także wszystkiego się na nowo uczę, ale lubię wyzwania i nie chcę, żeby to była 'dieta na chwilę' tylko wyrobienie zdrowych nawykow na całe zycie. Bo samymi ćwiczeniami niestety efektow się nie osiągnie, nawet jeśli je się zdrowo, ale za duże porcje albo za często.
Od niedawna wysartowała nowa platforma Ewy Chodakowskiej 'beactivetv' , która jest rewelacyjna, dostęp do wsystkich treningów jej oraz Tomka, coś bezcennego. Tym bardziej, że nie raz udalo mi się kupić trening, który niestety mi nie przypasował, zrobiłam kilka razy i leży. A na tej stronie mogę wybierać, testować i co najważniejsze ćwiczyć, abonament roczny już wykupiłam więc motywacja i nowa energia jest. W poniedziałek zrobiłam Metamorfozę z piłką ( lubię ten trening i nawet mam płytę),we wtorek Sukces, który wykończył mnie na całości, pot lał się ze mnie masakrycznie, a dzisiaj Rewolucję, ktora składała się z 5 rund i miałam tylko zobaczyć, zrobić dwie rundy, a zrobiłam 5 :)
Dawno mnie nie było, za dużo się działo, ale powracam i postaram się bywać kilka razy w tygodniu.
I kolejna obiecana część oceanu :)
Klara
A mogę zapytać dlaczego postanowiłaś jeść posiłki tak często?
OdpowiedzUsuńZe względów zdrowotnych? Coś Ci dolega?
Jestem ciekawa, bo ja ostatnio świadomie przyzwyczajam organizm do rzadszego jedzenia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Po prostu cały lipiec ćwiczyłam , zdrowo się odżywiałam i żadnych efektów nie miałam, plus strasznie mnie zaczęło wydymac w brzuchu , wiec pomyślałam, ze muszę coś zmienić i tak padło na to ze wrócę do jedzenia regularnie (kilka lat temu właśnie tak robiłam ) i czułam się znakomicie i miałam więcej energii wiec zobaczymy jak to teraz będzie funkcjonować , narazie jest dobrze ale zobaczymy jak będzie po kilku miesiacaxh :)
UsuńTeż ćwiczę z Chodakowską :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥
Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
Pozdrawiam
MÓJ BLOG - KLIK
Piękne zdjęcia :-) Taka systematyczność jedzenia jest ważna, sama to przerabiałam i organizm sie tak przyzwyczaił, że noszę zawsze ze sobą choćby kanapki, bo po 4 godzinach bez jedzenia moje jelita szaleją...to działa po prostu i nie napadowego głodu ani apetytów.
OdpowiedzUsuńGdy byłam w twoim wieku ćwiczyłam, zwłaszcza po ciąży z Mariolą Bojarską, to był wtedy jej czas i fajne ćwiczenia.
Regularne jedzenie jest bardzo ważne :) Tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia prześliczne :)
Spożywanie posiłków o ustalonych godzinach jest bardzo ważne. Super, że ćwiczysz! :)
OdpowiedzUsuńohmylifex.blogspot.com
ja jem regularnie, samo z siebie, od dziecka tak mam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia:)
Nie lubię Ewy, jej treningi też mi nie spasowały. Ale szanuję ją za to ile kobiet zebrała z kanapy i zmotywowała do zmiany życia :)
OdpowiedzUsuńOgólnie w domu nie lubię ćwiczyć, uwielbiam za to siłownię.
Piękne zdjęcia <3
Dio mnie ta takie cwiczenie z Ewą,czy kims innym nie przemawia. Szanuje ja za to, że sprawiała, aby ludzie ruszyli swoje tyłki. Po prostu jeśli chodzi o aktywność fizyczną, wolę sobie pójść na świeże powietrze i pojeździć na rowerze, czy pograć w kosza. Po prostu ćwiczenia w domu nie da rzeczą, którą lubię. Jedzenie regularnych posiłków jest bardzo ważne i chyba sama powinnam tak zrobić.
OdpowiedzUsuńA ja nadal zachwycam się twoimi zdjęciami. Mam takie pytanie. Obrabiasz je jakoś w programie graficznym, czy dodajesz takie jakie wyjdą?
Dodaje takie jak wyjdą :)
UsuńUzywam Nikon 1 S2 i mam taki tryb który stara się odwzorować kolory na żywo , ale to od razu nim robię.
Dzięki za odpowiedź. W takim razie zdjęcia mają bardzo ładne kolory.
UsuńTeż chcę jeść regularnie, bo niestety jestem taką osobą która od rana nic by nie jadła a później ssie na żołądku i nie można się opanować :/
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Uwielbiam Twoje zdjęcia. Są genialne.
OdpowiedzUsuńMój organizm już sam się upomina co 3 godziny, że powinnam coś zjeść:)
Nie lubię Ewki, a co do jedzenia regularnego... na początku jest ciężko, ale jest to słuszne postępowanie;) ja w ten sposób kiedyś schudłam 5 kg bez jakiś specjalnych wyrzeczeń czy diet-cud;)
OdpowiedzUsuńTeż powinnam się wziąć za siebie...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fotografie! :)
Domowe spa i mnóstwo atrakcji. Czyta się przerażająco ;) Nie ma to jak się zrelaksować w domu ;)
OdpowiedzUsuń