Agnieszka Krawczyk „Magiczny wieczór"
Jestem zachwycona książkami Agnieszki Krawczyk, bardzo przyjemnie się czyta i w każdej książce znajduje bardzo ciekawe cytaty. Uwielbiam jej styl, jej twórczości przepełnione są niesamowitymi emocjami (szczególnie seria Czary Codzienności ), chętnie wybrałabym się do tego fikcyjnego miasteczka, poznała 3 siostry, zjadła ciastko w ich klimatycznej kawiarni. Wczoraj przeczytałam z żalem ostatnią część tej serii, szkoda, że musiała się zakończyć, bo bardzo się wkręciłam.
Pogoda dalej się utrzymuje, piękne słońce i niebieskie niebo budzą mnie każdego dnia, aż przyjemniej wstawać. Treningi robię rano w domu, bo później robi się gorąco, więc nie są już takie przyjemne nawet jeśli mam otwarte okna. Ale bardzo się cieszę, że akurat w tym roku jest tak rewelacyjnie i w każdym tygodniu możemy gdzieś jechać, a w kolejny weekend wybieramy się pod namiot, już nie mogę się doczekać, tym bardziej, że pod namiotem ostatnio byliśmy w tamtym roku i to jeszcze w pożyczonym, a teraz wypróbujemy nasz nowy większy.
Kolejna część ze wspaniałego miejsca, gdzie można cudownie się zrelaksować, odpocząć i podziwiać otaczające krajobrazy. Tym razem zdjęcia wykonane przez mojego męża :)
Klara
Jeszcze żadnej książki tej autorki nie przeczytałam, trzeba będzie nadrobić. :) Bardzo piękne miejsce, zdjęcia przepełnione radością. Miłego weekendu dla Was. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, ale może poznam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) Pozdrowionka :)
Dostałam jeden tomik na gwiazdkę, ale jeszcze nie czytałam, zawsze u polskich autorek coś mi nie gra.
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie najlepsze, pięknie wkomponowana sylwetka w tło skał...
Nie znam autorki, ale chyba warto. Ja głównie zaczytuję się w kryminałach i thrillerach, ale może czas sięgnąć po coś lekkiego? W końcu lato, zwiewnie, przyjemnie, lekko... ;)
OdpowiedzUsuńah - wpis o Szkocji gotowy ;) Napisałaś, że chętnie przeczytasz, dlatego dałam znać :P Aczkolwiek zazwyczaj nie praktykuję tego typu komentarzy jak "u mnie nowy wpis, wpadaj" :P
OdpowiedzUsuńNie ma to jak relaksujące chwile - pogoda widzę dopisała!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Cóż za piękna sceneria i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńJutro wybieram się do biblioteki, zatem zapytam o książki tej autorki.
Ładna sesja zdjęciowa:)
Pozdrawiam:)
Trenuję przed południem, ale bywa, że do tego czasu temperatura rozkręci się do trzydziestki i właśnie wtedy okien nie otwieram. Wietrzę całą noc i rano, potem zamyka, lekko tylko opuszczam żaluzje (a na balkonie roletę) i uwierz mi, jest przyjemnie, podczas gdy popołudniu temperatury idą jeszcze wyżej.
OdpowiedzUsuńTrening można też zrobić przy wentylatorze.
Zapisuję nazwisko autorki, skoro tak bardzo polecasz :) Ciekawa jestem nowych książek, a szczególnie tej serii, w którą się wkręciłaś! Może i mnie wciągnie bez pamięci.
OdpowiedzUsuńPięknie tam macie! Super, że pogoda dopisuje, a Wy korzystacie z wolnego czasu!
Przepiękne zdjęcia,należy cieszyć się z każdej chwili ❤
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część trylogii "Czary codzienności" Agnieszki Krawczyk. Fajna książka na leniwe popołudnia, ale nie porwała mnie jakoś szczególnie. Miałam wrażenie, że równie leniwie toczy się jej akcja, która rozkręca się pod samą końcówkę, a stron jest naprawdę sporo. Ale sięgnę raczej po kolejne części, bo jestem ciekawa co się wydarzy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU nas trudno dostępne pozycje tej autorki, ale..
OdpowiedzUsuńWypożyczyłam sagę, zaczynam od książki "Siostry" :)
Z namiotem mam złe wspomnienia, ale może w tym roku się przełamie :D Mam nadzieję, że pogoda dalej Wam dopiszę :) Śliczne zdjęcia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Zdjęcia wykonane przez mojego męża" - jak to cudownie brzmi, zwłaszcza gdy pisze to tak młoda dziewczyna ;) Zdjęcia przecudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was i dalszej cudownej pogody życzę. :)
.. szczęście to tylko chwile, trzeba umieć je złapać ;)
OdpowiedzUsuń.. prześliczne zdjęcia urokliwych miejsc ;)
.. szczerze przyznaję, jakoś nie miałam okazji czytać ksiażek Agnieszki Krawczyk ale postaram się to nadrobić w niedługim czasie :)
- pozdrawiam serdecznie i ciepło ;)
Przepiękne miejsce i zdjęcia, w takim razie życzę miłego wypoczywania! :)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce :) Można się zakochać :) A zdjęcia - genialne :)
OdpowiedzUsuńNie znam książek tej autorki, jeszcze żadna nie wpadła mi w ręce. Zazdroszczę tej pięknej pogody, my wróciliśmy z urlopu i w PL ciągle leje...
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce :)
OdpowiedzUsuń