"Gratis nowa dostawa śniegu"

Te słowa z radia w jednej chwili bardzo mnie rozbawiły, myślałam, że to jakiś świąteczny żart jednak później nie było mi do śmiechu. Od rana do wieczora sypał tak bardzo śnieg, że ledwo doszłam do biedronki, która jest 2 min drogi od mojego domu. Wyglądałam jak śnieżny potwór haha Nie wiem jak w waszych stronach, ale mogę Wam spokojnie powiedzieć, że mazowieckie zasypało. A wczoraj się cieszyłam, że już zieleń widać i kwitną powolutku bazie. Po dzisiejszym dniu stwierdzam,że są zasypane i zamarznięte. Bardzo lubię zimę i śnieg, ale w tym roku pogoda przegina.  A jutro lecę na dworek ulepić zajączka i jajko ze śniegu dla Kingi <3

Życzę Wam Radosnych Świąt Wielkanocnych ;*

Klara