poniedziałek, 17 marca 2014

Mówi się, że kto zna języki obce, widzi wyraźniej świat. Każdy język wyraża inny punkt widzenia



Niedawno dostalam pytanie jak tam mój angielski i powiem Wam, że już o wiele lepiej niż jak tu przyjechalam. Jestem w Szkocji już 7 miesięcy i każdym nowym miesiącem jest coraz lepiej. Już nie stresuje się jak mam coś zalatwiać, może nie mówię bardzo plynnie, ale dużo szybciej niż na początku i co najważniejsze nie muszę się już zastanawiać którego czasu użyć, czy to jest nieregularny czy regularny czasownik, na szczęscie to przychodzi mi już w miare automatycznie.

Trudnością jest czasem dla mnie ich akcent, bo każdy Szkot mówi jak chce, szkoci strasznie lamią angielski i skracają slowa, więc przez to czasami trzeba się wiecej domyslać niż się rozumie, mówią o wiele inaczej niż Anglicy, o wiele szybciej i dość często używają potocznych slow. A najciekawsze jest to, że oni sami się nie rozumieją bo ciągle jak rozmawiają ze sobą to slychać "sorry, sorry, what, what" itd. Więc jak oni mają trudności w porozumiewaniu się ze sobą to mi tym bardziej jest trudniej moim wyuczonym szkolnym angielskim.

 Znalazlam dość ciekawą scenkę w internecie, która przedstawia dwóch szkotów, którzy chcą jechać windą na 11 piętro i muszą powiedzieć tą liczbę "automatowi, który jest w windzie".


Ja się bardzo przy tym uśmialam, niesamowity filmik ;)

Po za tym, że chodzę do collegu 2 razy w tygodniu, staram się jak najwięcej sluchać BBC radio, czasami są wywiady ze szkotami i bywa tak, że Anglik poprawia Szkota i mówi to slowo, które on nie wyraźnie powiedzial, więc dzięki temu też można coż zrozumieć i nauczyć się nowego slowa po szkocku. Np. na parasolkę oni mówią Brella zamiast Umbrella niby nic, ale jak w zdaniu skrócą 3 bądź wiecej slow, to już robi się niezle zamieszanie.

 Jeśli macie jakieś pytania do mnie odnośnie tego tematu, to chętnie odpowiem w komentarzach :)

Klara

21 komentarzy:

  1. a to ja czasem nie pytałam? nie pamiętam, jestem w szkole wiec zakaz wchodzenia i oglądania filmików, nie zrobię dziś tego , przepraszam ;)
    wiesz co wiele razy panie na lekcjach mówiły że np., w każdym landzie w Niemczech mówi się inaczej, tam jakiś dilaekt, gwara.. i człowiek się pogubić może, zapewne Cie rozumiem... bardzo bym się tym wkurzała, jak jest 1 język to po co tworzyć jakiś slang.. w sumie w polskim też tak jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dość możliwe :)
      i pod poprzednią notką coca tez mnie się o to pytala :)

      Usuń
  2. Mi się ostatnio zaczął podobać akcent Brytyjczyków. ^^
    Dziwnie tak słuchać ich i domyślać się o co im chodzi. Nie rozumiem angielskiego a co dopiero ich. XD

    OdpowiedzUsuń
  3. W Holandii też jest dziwnie,bo niby umiesz ten angielski,a oni mają pomieszany angielski,niemiecki i jeszcze holenderski,zwariować można było:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkocki mi się przez akcent wydaje trudny. co kraj to obyczaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No popatrz ! Nie miałam pojęcia :D Bardzo zaciekawił mnie ten post ! :D Oby więcej takich :) Też w przyszłości chciałabym wyjechać do jakiegoś anglojęzycznego kraju, najlepiej do Ameryki, do Miami :D Chciałabym się uczyć w collegu :) Może o tym napisałabyś notkę ? Z miłą chęcia bym taką przeczytała ! : ) http://harizon-helf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja bym chciała umieć mówić płynnie w jakimś języku ... ale daleka droga :D a z powiedzeniem "co kraj to obyczaj" jak najbardziej się zgadzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio też zaczęłam szkolić swoj angielski. Przed monitorem w domu. Póki co kuję słówka, których mój zasób mnie aż przeraził. W następnym etapie zamierzam znaleźć kogoś z kim będe mogła pogadać - przez skypa :D Mam straszną blokadę w mówieniu i to będzie dla mnie nie lada wyczyn ;0
    Szkoci to tak na łatwiznę idą i nawet nie zdjają sobie sprawy jak to innym może utrudnić ich zrozumienie ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. thx bardzo:) miło mi

    ps. może była byś zainteresowana follow bloga & fb ?:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Może to dziwne, ale chciałabym się przeprowadzić czasami za granicę i zostawić to wszystko co jest tutaj. Byłoby to niesamowite doświadczenie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach ci szkoci. Swoją drogą tyle osób, nacji mówi po angielsku z każdy zupełnie inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha, przezabawny filmik :D
    Masz rację - uczenie się języka to jedno, a akcent to drugie. Ja obecnie jestem na studiach w Anglii i spotykam się z różnymi akcentami - czasami wszystko rozumiem, innym razem prawie nic. Także trzeba też się osłuchać z różnymi akcentami... ;)

    Pozdrawiam
    www.pomrugaj.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. hahahahahaahahahahahahahahahahah :D ja też się uśmiałam :) na początku zajeżdżało mi to niemieckim :P niewiele jednak zrozumiałam ale to "elewen" było mega :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoci to chyba coś na wzór naszych Górali czy Ślązaków ;)

      Usuń
  13. Świetny filmik! :D
    Przed przeczytaniem postu nie wiedziałam, że tak jest w Szkocji ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak jesteś w kraju anglojęzycznym to pewnie, że łatwiej Ci się nauczyć :) 3mam kciuki !!!
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Thanks for stopping by! Have a lovely eveninbg!

    Keep in touch on BLOGLOVIN

    Love,
    FASHIONHYPNOTISED

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się uczę angielskiego i francuskiego. :)
    ♥ blog

    OdpowiedzUsuń
  17. Języki w życiu są bardzo ważne :) jednak jak dla mnie ciężko mi zrozumieć mieszkańca Anglii na przykład, ze względu na specyficzny akcent i wymowę ;p

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też próbowałam nauki z różnymi aplikacjami, ale zdało się to na nic. Nie wiem czy po prostu nie lepiej zdecydować się na szkoła językowa poznań gdzie będę miała motywację do nauki.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !