Brian Tracy
I witam wszyystkich w listopadowym miesiącu w którym napewno wydarzy się wiele dobrych rzeczy. Lubię ten miesiąc, pewnie głównym powodem jest to, że mam urodziny, a dzień po mnie mój kolega więc świętuje podwójnie albo nawet potrójnie jak w tamtym roku. Jedym mimusem listopada jest dla mnie to, że mało jest dnia, a więcej nocy. Budzę się rano jest ciemno, wracam z pracy do domu i jest to samo. Grunt, że mam trochę dnia w soboty, całe niedziele i poniedziałki.
Uwielbiam zachody słońca, jest to niesamowite zjawisko. Uwielbiam obserwowanie i zachwycanie się tą chwilą, fotografowanie z każdej strony. W tym momencie czas się zatrzymuje, nic mnie nie pogania, czuje jak unoszę się nad ziemią i zostaje napełniona szczęsciem i radością. A najlepsze w tym jest, że każdy zachód jest niepowtarzalny.
Jesienny zachód !
moje buciki, mega cieplutkie :)
Klara
Listopad ma swoje plusy i minusy,ale dla mnie jest niestety jednym z najbardziej przygnębiających miesięcy. Na szczęście póki co jest ciepło, a wiec minusów się tak nie odczuwa :) Zachody piękne ;)
OdpowiedzUsuńProszę ^^
Mam nadzieje, że przypadną Ci do gustu :)
W sumie z takich bardziej komiksowych jeszcze to ja oglądam "ARROW" i "THE FLASH" - superbohaterowie i te sprawy :P
To prawda, często w listopadzie zaczyna się szarówka i do tego ciągle pada deszcz.
UsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie lubiłam listopada, ale od 5 lat również mam co w nim świętować. Wtedy mój obecny narzeczony stał się moim chłopakiem :) Od tej pory listopad kojarzy się bardziej pozytywnie. Szczególnie gdy za oknem jest tak piękna jesień jak w tym roku.
Czasami różne sytuacje zmieniają nasz pogląd na rzeczywistość :)
Usuńte bajeczne zachody to jedna z niewielu rzeczy, których mi latem brakowało:D każdy jest inny i każdy równie piękny:)
OdpowiedzUsuńTak to prawda, szczególnie jesienią zachody mają swój specyficzny klimat i bardzo żywe kolory :)
Usuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńja od weekendu, w którym przestawiamy czas i szybciej się ściemnia odliczam do 21 grudnia, gdzie noc jest wtedy najdłuższa, bo po tym dni powoli dzień staje się co raz dłuższy, dlatego też listopad przypada na okres, który nie do końca jednak lubię! chociaż w tym roku jesień mamy wyjątkowo piękną, oby tak było dalej to listopad będzie przyjemnym miesiącem!
planuję zmienić dział, niestety w mojej firmie nie jest to możliwe, nawet bym nie chciała, więc pozostaje mi zmiana i firmy i działu :)
W takim razie dołączam do Ciebie i będziemy czekać razem na 21 grudnia, zdecydowanie wolę jak dni są dłuższe :)
UsuńTo dobrze, że złota jesień u Ciebie się jeszcze utrzymuje, u mnie niestety już się skończyła, choć mam nadzieję, że pogoda w miarę będzie znośna.
Piękne zachody, również uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńNieziemskie <3
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuńmega zachody słońca ! super uchwycone :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńDla mnie niestety listopad jest zdecydowanie najgorszych miesiącem w roku...bardzo fajne zdjecia :)/K
OdpowiedzUsuńO to szkoda, że nie lubisz listopada.
Usuńdziękuje :)
W takim razie, już teraz życzę Ci wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń! :)
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o zachody słońca, to zgadzam się w zupełności! Mam nawet takie lekkie skrzywienie, że te naprawdę wyjątkowe fotografuję do upadłego, bo uważam, że choć wiele jest pięknych rzeczy/widoków na świecie, to żaden nie jest taki, jak płonące podczas zachodu słońce :)
Dziękuje bardzo za życzenia :)
UsuńJa też uwielbiam je nieustannie fotografować, zachody zachwycają i mają swój klimat :)
Nie lubię tego,że w jesieni robi się wcześnie ciemno. Od razu chce się bardziej spać.Choć listopad ma także wiele plusów. Chyba w tym roku po raz pierwszy dostrzegam piękno jesieni.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię zachody słońca. Masz rację, Każdy jest wyjątkowy i ma w sobie coś niepowtarzalnego. Czasem też robię zdjęcia zachodom, jednak nie wychodzą mi nigdy tak dobrze. Piękne zdjęcia :)
ja też uwielbiam zachody słońca. przenoszą mnie w zupełnie inny świat, czas się zatrzymuję. mogę patrzeć i patrzeć na nie nie myśląc dosłownie o niczym ;)
OdpowiedzUsuń