niedziela, 8 listopada 2020

Nawet najprostsze i najbardziej zwyczajne czynności nabierają niezwykłej wartości, gdy mamy świadomość, że już się nie powtórzą.

 Richard Paul Evans


5 tygdodni czekania i wreszcie dostałam dokument potrzebny do tego, abym mogła zacząć pracę w przedszkolu. Bardzo się z tego cieszę, bo możliwe, że w przyszłym tygodniu zacznę pracę. Jestem bardzo szczęśliwa, bo odkąd pamiętam czyli od gimnazjum moim marzeniem było pracować jako przedszkolanka. I choć od początku października wiem, że dostałam tą pracę to jak faktycznie zacznę to wtedy stanie się to rzeczywistością, bo tak to było oczekiwanie na dokument. Dowiem się również w jakiej grupie wiekowej będę więc będę mieć niespodziankę bo wczesniej jakoś całkowicie wypadło mi z głowy, żeby zapytać.

Ten tydzień był bardzo szalony, każdego dnia coś się działo i jakby policzyć to tylko we wtorek siedziałam w domu. A to zobaczyłam się z mamą, a to byłam na siatkówce, później w piątek na cały dzień pojechałam do koleżanki, a w sobotę odwiedziłam kolejną. Więc cieszę się, że dzisiaj mam spokojną niedzielę bo wreszcie mam czas na napisanie postu, złożenie filmiku na yt, a potem mogę się relaksować czytając książki. Początkowo miałam jechać na wodospad, ale pogoda jest średnia, poza tym znów mój sąsiad szalał i bardzo kiepsko spałam, bo kolo 4 się z kimś kłócił, a o 6:30 walił w moje drzwi, oczywiście nie otwierałam tym bardziej, że Sebek przed 6 pojechał do pracy więc byłam sama w domu. Pomyślałam, że jak będzie coś chciał to zawsze może przyjśc wieczorem jak będzie Sebek. 

Dalej nie mogę w to uwierzyć, że mamy pierwszy tydzień listopada, a ja wciąż jeżdżę na hulajnodze, w tamtym roku jakoś w połowie października skończyłam sezon, a w tym roku pomimo tego, że jest dosyć mroźno na dworze (jeżdżę w rękawiczkach) to nie pada więc moja hulajnooga nie ślizga się, choć musze bardziej uważać nocą bo niestety nie mam żadnej lampki i ostatnio prawie bym się wywróciła bo nie zauważyłam kamienia i w ostatnim momencie puściłam hulajnoge i z niej zeskoczyłam, bo tak to pewnie mogłabym być nieźle poobijana i poobdzierana.

A dziś wrócimy do października i zdjęć z oceanu, bo mam kilka których jeszcze nie dodawałam :) A na dole macie kolejnego vloga.









Klara

30 komentarzy:

  1. O, takich zdjęć potrzeba w pochmurne dni, taka namiastka własnego spacerowania...
    Trzymam kciuki za dobry start w nowej pracy:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale widoki na tych zdjęciach :) Super, że niedługo zaczynasz swoją wymarzoną prace!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpadłam ostatnio w takie szaleństwo, że też nie miałam czasu na to by siąść, coś napisać, czy chociażby pograć w głupią grę dla odpocznienia umysłu. Ten dzień po bardzo długim czasie jednak nadszedł i smakował jak marzenie. :)

    Macie grubszy zacier z tym sąsiadem...

    Jeżdżenie bez lampki w nocy brzmi troszkę ekstremalnie. XD Ja na swój rower kupiłam dwa porządne halogeny. Dają radę, tylko nie mogę zapomnieć, by naładować. Słaby akumulator, ale moc potężna. (Do pracy przejeżdżam drogą przez las).

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia :) To ostatnie jest cudowne!!

    Pozdrawiamy 🙂
    www.twinslife.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że w końcu dostałaś ten długo wyczekiwany dokument:) piękne to ostatnie zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super,ze masz już ten dokument na który tak czekałaś :-)
    Och te foty, w takiej miejscówce można się pozytywnie podładować :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia! Powodzenia w pracy :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    https://girlsinmadworld.blogspot.com/2020/11/spray-aqua-light-pantene.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :) wreszcie . Ładne zdjęcia .

    OdpowiedzUsuń
  9. W takim razie bardzo Ci gratuluję! To piękne, że możesz spełnić swoje marzenie z dzieciństwa. Mam nadzieję, że praca będzie taka jaką ją sobie wyobraziłaś. Powodzenia:)
    Widzę, że produktywny tydzień, ale to dobrze. Choć oczywiście przydają się też takie dni, jak niedziela, gdzie można odpocząć po tych intensywnych dniach i zająć sobą.
    Piękne zdjęcia. To ostanie zachwycające!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. ten sąsiad to mu się chyba nudzi w domu jak takie akcje wyczynia lol:D kłótnie o 4 rano lol

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne zdjęcia :) powodzenia w pracy i wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja dalej nie odebrałam mojego dyplomu ze studiów magisterskich. Także cieszę się podwójnie, że Tobie się udało. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli Twoim marzeniem było zostać przeczkolanką to znaczy że będziesz dobrze dziećmi w przedszkolu się opiekować - szkoda że nie moją Jagodzianką ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję i powodzenia w przedszkolu!
    Może i szalone dni, ale przynajmniej coś się działo. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Też miałam być przeszkolanką, ale rzuciłam studia :D. Mimo to życzę Ci powodzenia! A tak w ogóle z filmika fajne papucie, muszę sobie kupić podobne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratulacje spełnienia marzen co do zawodu :) Bywa cieżko, ale praca z dziećmi daje mega satysfakcje <3
    Cudne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaki optymizm :))) To świetnie, że żyjesz tak intensywnie i potrafisz cieszyć się życiem.
    Powodzenia w wymarzonej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  18. ..super Klaro, trochę się naczekałaś ale nareszcie podejmiesz swoją wymarzoną pracę!
    ..zdjęcia są świetne, a dwa ostatnie są niesamowite, przepiękne ujęcie cudownych widoków ;)

    - pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. super, że dostałaś ten dokument. W takim razie życzę Ci samych sukcesów i powodzeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje!! Super, że Ci się udało! Praca w przedszkolu nie będzie łatwa, ale na pewno sobie świetnie poradzisz :)
    Z hulajnogą uważaj, można się nieźle na niej załatwić :/ Polecam lampki i odblaski - takie ledowe są bardzo spoko. Mój Adam ostatnio kupił sobie hulajnogę - jakoś to zamontował tak, że lampka z tyłu świeci się automatycznie jak jedzie, a lampkę z przodu włącza ręcznie. Ma to w sumie sens :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo się cieszę, że w końcu możesz ruszyć z pracą dalej. Trzymam kciuki za fajną grupę maluchów!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też zawsze chciałam pracować w przedszkolu. Albo żłobku :)
    Będąc o krok od tego zupełnie przypadkiem trafiłam w kompletnie inne miejsce i wszystko się przewartościowało. Pół żartem pół serio mówię dzisiaj, że na przedszkole przyjdzie jeszcze czas i kiedyś będę mieć swoje. Może na emeryturze, ale... kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cieszę się, że otrzymałaś już dokument potrzebny do pracy w przedszkolu :D
    Życzę powodzenia w pracy :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne zdjęcia. Powodzenia w pracy, na pewno dasz sobie świetnie radę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratulujemy spełnienia marzenia o zostaniu nauczycielem.
    Zawsze sukces.

    Nawiasem mówiąc, twoje zdjęcia z wakacji są piękne i chcą, żebym zabrał wakacje na plażę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Praca, którą się kocha, to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu. W końcu spędzamy w niej spory kawał tego życia :) Gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. powodzenia w pracy!:)
    http://dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja z roweru też nie zsiadam
    Obś się spelnila i praca Ci przynosiła wiele radości

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !