Paulo Coelho
Wczoraj udało mi się zdobyć szczyt Ben Nevis-najwyższy szczyt Szkocji i Wysp Brytyjskich. Droga miejscami była bardzo ciężka, ale dałam radę bez większych przerw. Najgorzej szło się po kamieniach, które strasznie były spiczaste i "czuć było je pod stopami". Ale dla widoków warto było się poświęcić. Zdjęć bardzoo dużo zrobiłam ok. 500, ale po redukcji wyszło coś koło 300 zdjęć. Nie dam rady wszystkich ich tu wstawić, ale postaram się wybrać najładniejsze i rozdzielić je na kilka postów, żebyście mogli zobaczyć co mogłam podziwiać i czymś się zachwycać :)
Klara