Nicholas Sparks
Każdy z nas ma zupełnie inne życie, ale każdy ma wzloty i upadki, radości i przykre doświadczenia. To jest piękne, że możemy się rozwijać, podążać swoją drogą, nie zważając na rady i uwagi innych. Choć czasami jest trudno, wszystko jest możliwe, Najtrudniejszy jest zawsze ten pierwszy krok, a potem samo to wszystko płynie.
Mieszkanie z Sebkiem, wychodzi nam na dobre, fajnie, że wzajemnie sie dopełniamy, dzielimy się obowiązkami, wspólnie wymyślamy i gotujemy ciekawe potrawy, możemy się od siebie uczyć, każdy dzień spędzamy razem i to jest niesamowite, że mimo komentarzy innych, nie nudzimy się sobą, ba nawet więcej zawsze mamy temety do rozmowy i nie dość, że gadamy na żywo, to jeszcze przez telefon. Więc jest mega. Po za tym, pobudka przy drugiej osobie jest magiczna, albo jak Sebek wraca z nocki i budzi mnie z kwiatami, to jest coś bardzo niepowtarzalnego.
Dzisiaj jest ten dzień, gdzie lecę do Polski, co prawda tylko na 4 dni, ale będzie bardzo ekcytująco, zobaczyć się z Olą, z którą ostatni raz widziałam się w sanatorium 8 lat temu, więc spotkanie po latach będzie na pewno nowym dla nas doświadczeniem i coś czuje, że przegadamy całe noce. A główną atrakcją będzie czwartkowy koncert Alvaro Soler, już się nie mogę doczekać, choć jedna strona mnie wolalaby zostać z Sebkiem, a druga szaleje z eksytacji :) Niby tylko 4 dni rozłąki, ale ja będę mega tęsknić, bardzo się do niego przywiązałam.
Zdjęcia z collegowej wycieczki do ogrodu botanicznego.
z zaciechem przez świat :)
Klara
ale tam jest pięknie:) tyle kwiatów tyle zieleni wow:) a o tym Sebku to nie słyszałam wcześniej chyba:D idę obczaić poprzednie notki:)
OdpowiedzUsuńWspaniale że się dogadujecie i wspólne mieszkanie Wam służy, a to miejsce ze zdjęć śliczne
OdpowiedzUsuńUdanego pobytu w Polsce! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Super, że odwiedzisz Polskę. To tylko cztery dni bardzo szybko minie, chociaż na pewno chwilami zatęsknisz, że nie jesteście razem. Udanego koncertu i pogaduszek :-)
OdpowiedzUsuńRacja, jak juz zrobi się ten pierwszy krok to reszta nie jest już problemem :)
OdpowiedzUsuńRazem zawsze raźniej :) Miło się czyta takie rzeczy :) Gołąbeczki :)
Mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawić na koncercie i w Polsce ! :)
Mi wciaż po głowie chodzi "Libre" :D
Niestety jak mus to mus, na szczęście ta praca się opłaca :D kasę odkładam, a więc nie jest źle :) Na szczęście weekend bez pracy,a na początku marca wyjeżdżam do przyjaciółki na tydzień :)
Rozłąki potrzebne jak deszcz, który pobudza do życia :) Udanego wyjazdu, Koncertu i spotkań z drugim Człowiekiem.
OdpowiedzUsuńPięknie napisane , aż muszę zapamiętać to zdanie , bardzo wartościowe :)
UsuńWiosenna relacja i energia :) Udanego urlopiku :)
OdpowiedzUsuńUdanego pobytu i owocnych spotkan Laduj baterie i ciesz się kazda pozytywna chwila Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczególnie na początku rozstania są trudne, teraz każdą chwilę chcesz spędzać z Sebkiem. Taki wyjazd dobrze Ci zrobi. I do tego ten koncert i spotkanie
OdpowiedzUsuńUdanych dni!
masz piękny uśmiech ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu :)
ANRU,
Również życzę Ci wszystkiego dobrego :* ja też wkrótce wybieram się do Polski, na 3 dni. Mało, ale zawsze coś.
OdpowiedzUsuńJak tam jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńAle wiosna! :)
OdpowiedzUsuń