Beata Pawlikowska
Jest super, chyba nawet lepiej niż super. Nawet widok deszczu cieszy, dzisiaj kolejna noc "filmowa" ale tym razem u mnie i będzie bardziej kabaretowa, jak to dobrze mieć mega dlugi weekend (prawie 6 dniowy). Dzisiaj u mnie bedzie bardzo śmiesznie, uwielbiam takie dni :)
Zapal jest, radość też, czego więcej potrzeba ? Na razie stresu nie ma odnośnie środy, mam nadzieję, że się nie pojawi to latwiej mi będzie iść tam na luzie niż wszystkiego się obawiając. Jak to mówią aktywność fizyczna odstresowuje, po sobie widzę że to dziala. Pamiętam jak szlam na pierwszą rozmowę do collegu, to strasznie się denerwowalam, brzuch mnie bolal i w ogole. A teraz jakoś spokojna jestem i się tym zbytnio nie przejmuje, co ma być to będzie, mam tylko nadzieję, że uda mi się znaleźć, gdzie ten college jest polozony, na razie wiem tylko tyle, że będę tam jechać autobusem godzinę.
Male co nieco : "Chmurkowe ptasie mleczko"
Klara
Początkowo myślałam, że to zapiekanka ;D
OdpowiedzUsuńojej zjadłabym ;)
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na zdjęcie które wyświetliło mi się w aktualnych postach i zastanawiałam się, co to jest! :D Wygląda przepysznie, chciałabym spróbować. :) Ja też aktualnie mam dni wolne i muszę w końcu coś obejrzeć, ale ciężko mi się za to zabrać, totalne lenistwo. :) Też twierdzę, że aktywność fizyczna odstresuje, gdy poćwiczę, nie myślę o tym, o czym nie powinnam, a przy okazji robię coś dla siebie, dwa w jednym. :)
OdpowiedzUsuńOjoj, musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńAle pychotka!:)
OdpowiedzUsuńMasz już doświadczenie, więc jest naturalne, że się mniej boisz. Nie lubię "pierwszych razów" i też się wtedy stresuję. Poza tym chcę, aby jak najszybciej minęły, aby już mógł być "drugi raz" i żebym się wtedy już mniej bała :-) Trochę to zakręcone, wiem ;-)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku!
zdecydowanie aktywność działa na stres - wiem sama po sobie;-) pyszne ciacho mm!
OdpowiedzUsuńOmomomom *.* zjadłabym! :) Dobre podejście to odstawa! Mi też już minęły dni przymulnia xd jest dobrze i oby było jeszcze lepiej, tak jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglada!
OdpowiedzUsuńJakieee mniam! *,*
OdpowiedzUsuńHejkaaa :))
OdpowiedzUsuńwidzę u Ciebie bardzo pozytywnie :)
tylko brać z Ciebie przykład ;)
właśnie takie dni na odpoczynek dają człowiekowi troche luzu i szczescia :)
fajna taka nocka ;)
a placuszek wyglada tak apetycznieee.... *.*
smacznego ;)
O tak, takie dni są najlepsze. :P
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. :D
ale pyszności :P
OdpowiedzUsuńmasz racje fizyczność pomaga się odstresować :P
smakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMniam ♥ Wygląda aż za przepysznie!
OdpowiedzUsuńOmomo (:
OdpowiedzUsuńMniam! Pycha :P
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś ochoty na jedzenie ;))
OdpowiedzUsuńhttp://bgrenda.blogspot.com
nie chciałabyś więc czegoś przetestować u mnie z Oriflame? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pokochaj-zycie.blogspot.com
Ale smakołyk :)
OdpowiedzUsuńKorzystaj z wolnego i niech Cię pozytywny nastrój nie opuszcza ;)
Pozdrawiam.
Jeju jeju!
OdpowiedzUsuńRozdrażniłaś mój żołądek ;D Pychaaa!
OdpowiedzUsuńNie, błagam, jestem taka głodna ;D A tak na serio, dojazdami się nie martw, mam bardzo podobnie i daję radę, mimo że jestem raczej słaba i wciąż walczę z niekontrolowanymi krwotokami z nosa. Owszem, jak jedziesz godzinę masz trudniej, bo czasami trzeba czekać w szkole (ja czasami więcej czekam niż mam lekcje...) no i zawsze wstajesz wcześniej niż reszta grupy. w rezultacie ty jesteś w bluzie, a oni w szortach. Bo ty wyszłaś o szóstej rano, a oni o ósmej... Ale nie jest źle. Czujesz się jak zaprawiony w bojach podróżnik :) A wspomnieniami z trasy możesz zająć wielu ludzi i zyskać niezły szacun. Nie ma się czym przejmować, serio. No i pierwsze zgubienie- bezcenne! jest o czym opowiadać kolejny rok!
OdpowiedzUsuńTeż mam bardzo długi weekend, przeznaczony na koncerty (już było) i rysowanie (w trakcie). Same przyjemności!
Wygląda przepysznie i tak kolorowo, że z chęcią bym zjadła :-)
OdpowiedzUsuńTwoja mama ma księgarnie? Super! Chciałabym pracować w księgarni :D A ciasto wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńMój wujek ma, ale moja mama u niego pracuje :)
Usuńtrzymam za Ciebie kciuki, na pewno sobie poradzisz! i czekam na relację! ;*
OdpowiedzUsuńa ptasie mleczko wygląda naprawdę pysznie! aż bym zjadła :D
a co to jest to na wierzchu? ;>
skarmelizowane jablko ;)
UsuńCiasto wygląda apetycznie mm :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo, bardzo smakowicie! ;D
OdpowiedzUsuńco ma być ro będzie, a będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ptasie mleczko <3
aktywność fizyczna to lekarstwo na wszystko! :)
OdpowiedzUsuń