piątek, 24 lutego 2017

Najważniejszym powodem dla którego ludzie nie osiągają tego, czego chcą, jest to, że sami nie wiedzą, czego chcą.

Harv Eker

Może kiedyś przyjdzie taki czas, że będę mogła dodawać bardziej regularnie, będę się ze wszystkim wyrabiać czasowo i zwolnie. Narazie z dnia na dzień jest coraz bardziej hardcorowo, nowe miejsce zamieszkania, nowe zmiany, dojazdy i organizacja wszystkiego. Do tego jeszcze dochodzą egzaminy i przygotowania do największego, który jest w maju. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie po wszystkim i będę mogła odetchnąć z ulgą. Do tego czasu, muszę znaleźć plan na przeżycie.

W Polsce miałam dużo radości, trafiłam na sporo śniegu i biały magiczny klimat. Co prawda bałwana nie ulepilam, ale dwa aniołki na śniegu zaliczyłam. Więc jest równowaga na tym świecie. Najchętniej wziałabym go ze sobą do Szkocji, chociaż przy tej plusowej temperaturze, zapewne by się dużo nie utrzymał. Ciężko potem było wrócić do rzeczywistości i klimatu bez śniegu, ale za to temeperatura pozytywnie mnie zaskoczyła, bo w Polsce mialam -5, a jak wysiadłam z samolotu to w Glasgow było coś koło 10, więc dosyć ciekawie.

Ci co śledzą dłużej mojego bloga wiedzą, jak uwielbiam fotografować zwierzątka i krajobrazy. Jak byłam w Polsce, to Ola mnie zabrała do parku pełnego kaczuszek, które nawet chodziły po drodze rowerowej i w ogóle nie bały się ludzi. Niesamowity widok i wielka radość z fotografowania. 








I z racji tego, że wczoraj był tłusty czwartek dodaje faworki, które pierwszy raz w życiu robiłam i przy których pomagał mi Sebek, także praca wspólna :)


Klara

11 komentarzy:

  1. Fajnie, że byłaś w Polsce i był akurat śnieg ;) Super park z kaczuszkami, lubię zwierzątka. Faworki wyglądają pysznie, ja jadłam kupne pączki ze sklepu ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja w tym roku nie jadłam faworków.
    Zdjęcia bardzo ładne:) Nie ma jak taka prawdziwa zimna. Chociaż te -5 to pikuś z porównaniem z -20;p

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też chciałabym mieć więcej czasu na blogowanie
    wierz mi, że na pewno dasz radę do maja. a wtedy z większą ilością czasu na pewno odetchniesz ; )

    ciemoszewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie fajne kaczuszki. Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Brak czasu to choroba naszego wieku Sa tez rzeczy ważne i ważniejsze wiec luzik Na pewno znajdziesz czas na wszystko Mam nadzieje ze pobyt w Pl był bardzo udany Piekne fotografie Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, tez cierpie na wieczny brak czasu ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia! Uwielbiam faworki!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Do maja coraz bliżej, zleci i będziesz się cieszyła wolnością :)
    Taka zmiana temperatura mogłaby być miła :D ludzie mają gorzej jak jadą z ciepłych krajów do zimnych ;p
    Ile kaczek ! Ja dawno tylu nie widziałam :)

    Tutaj też raz był mały psikus, bo zaczęło padać i zrobiło się biało ;p na szczęście temperatury na plusie i śnieg znikł ;)
    Dla przeciwników tabletek takie metody są idealne :) z resztą tabletki nie zawsze pomagają

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie śniegu już nie ma na całe szczęści a w tłusty czwartek nie jadłem słodkości, nie lubię pączków, takie bez lukru jeszcze przeżyje bo lukier to zło tego świata :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kaczuszki są urocze ja je uwielbiam, fajnie sobie dreptają. A chruścik oj zjadłabym ja w tłusty czwartek na pączki niestety mogłam sobie tylko popatrzeć

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !