Magdalena Witkiewicz – Szczęście pachnące wanilią
Pogoda nareszcie się ogarnęła i ten tydzień był wyjątkowo piękny i obfitował w sesje zdjęciowe oczywiście natury, brakowało mi tych krajobrazowych ujęć , tych promieni słonecznych, relaksu na świeżym powietrzu. Korzystając z tego, ze temperatura jest blisko 20 stopni (jak na szkockie warunki to cudownie i ciepło ) Sebek wymyślił, ze na weekend po mojej pracy pojedziemy z soboty na niedziele w góry i nad jezioro pod namiot , już się nie mogę doczekać tym bardziej, ze na takim wypadzie byłam ostatnio 4 lata temu jak mieszkałam w Polsce, wiec kawał czasu minął. Dla Sebka to będzie pierwszy raz wiec będzie na pewno ekscytująco .
Już sie nie mogę doczekać, będzie idealny relaks i naładowanie akumulatorków, bo od poniedziałku będę działać na pełnych obrotach gdyż właściciele pojechali na urlop do końca sierpnia wiec czeka mnie praca za trzy osoby, ale już mam doświadczenie bo w tamtym roku tez tak pracowałam i byłam bardzo zadowolona bo potrafiłam się super zorganizować i poczuć jak "szefowa" :) Poza tym pracować w księgarni wśród książek to sama przyjemność, nawet jeśli klienci są wymagający bo dzięki temu buduje moją cierpliwość wiec w każdej sytuacji można dostrzec plusy.
A teraz zdjęcia z nad jeziorka z parku w którym nigdy nie byłam, a zawsze chciałabym być tylko autobusami było ciężko tam dojechać , ale korzystając z okazji, ze Sebek musiał jechać do collegu w te rejony to zabrałam się z nim i poszłam do parku w tym czasie jak on
byl w collegu ja fotografowałam i spacerowałam :)
I przed państwem czapla, pierwszy raz udało mi się sfotografować to zwierzątko :)
Klara
To cudownie, że szykuje sie taki wypad, a czapla piękna, kiedyś zrobiłam zdjęcie czapli nad jeziorem, ale z daleka, bo za słaby mam obiektyw.
OdpowiedzUsuńO, to podobną mamy pracę, Ty w księgarni, ja w bibliotece:-)
Bardzo fajnie, że będzie wyprawa :) Zdjęcia jak zwykle śliczne :) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ujęcie Rej lecącej czapli ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
okolica zjawiskowa iście:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne te Twoje zdjęcia- nie ma jak takie udane wyprawy
OdpowiedzUsuńNoc pod namiotem w takim pięknym otoczeniu będzie pewnie fajna ;) Sama bym sobie taki wypad zrobiła, ale mam klaustrofobię :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam pod namiotem.
OdpowiedzUsuńOdpocznijcie i nabierz sił na ten ciężki tydzień:)
Super taki spontaniczny wypad :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
A w Polsce na zmianę upały i ulewy z burzami.
OdpowiedzUsuńTakie wypady są fajne:)
Z pewnością poradzisz sobie w pracy :)
Zazdroszczę takiego wypadu! Też by mi się przydał, chociaż chętnie wyjechałabym na dłużej.
OdpowiedzUsuńPiękna czapla!
A u nas dzisiaj 32 stopnie. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia fantastyczne.
A czapla to nie przypadkiem ptak? :)
Pozdrawiam.
ale genialny pomysł na weeekend <3 super! mam nadzieje ze wypad sie udał!
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Super!
OdpowiedzUsuńTak, jak lubię.
No i te zdjęcia! Po prostu miło na chwilę się zatrzymać w ciągu dnia i na nie popatrzeć.
Pozdrowionka cieplutkie :)