niedziela, 6 listopada 2016

Wpat­ruj się w niebo i śpiewaj z ra­dości, gdyż słońce otu­la cię ciepłem i op­ro­mienia światłem - za darmo.

Phil Bosmans

Wczoraj byłam w parku i z okazji Guy Fawkes Day były puszczane fajerwerki, a w niektórych miastach w UK wiem, że nawet były zapalane ogniska z tej okazji. Mam wrażenie, że w tym dniu czyli 5 listopada jest więcej fajerwerków niż na Sylwestra, jak to mówią co kraj to obyczaj.
Na tym pokazie byłam już czwarty raz, ale i tak największe wrażenie zrobiło na mnie jak pierwszy raz byłam czyli w 2013 roku, bo fajerwerki układały się w różne rzeczy typu palmy albo nawet kwiatki. Jeśli ktoś chce zobaczyć to odsyłam do mojego postu z listopada 2013 klik.
A tymczasem zostawiam Was z tegorocznym pokazem fajerwerkowym, będzie kilka zdjęć i krótki filmik :)

A tymczasem idę się szykować na kabaret Ani Mru Mru bo dzisiaj się na niego wybieram z przyjaciółmi.






Klara

12 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam, że coś takiego jest robione. na pewno warto zobaczyć, jejku! Chciałabym.
    Piękny cytat na samym początku <3

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak 5 listopada.
    Rzeczywiście i dobrze, że w każdym kraju możemy kultywować różne obyczaje a przez te obyczaje możemy poznawać zarówno historię jaki i kulturę danego obszaru.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie by bylo cos takiego zobaczyć. Z resztą jak tylko są takie pokazy to trzeba z nich korzystać! A zaraz sobie zagladnę jak wygladaly fajerwerki w 2013 roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie extra zdjęcia udało Ci się zrobić! :D uwielbiam pokazy fajerwerek, tylko przeraża mnie ten hałas :D

    A kiedyś byłam na kabarecie ani mru mru i uśmiałam się do łez, są świetni! :D Miłego wieczorku!! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. żal mi zwierząt które przeżywają koszmar przez te fajerwerki

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze płaczę jak widzę fajerwerki :D nie wiem czemu
    piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Doprawdy, fajerwerki są piękne ale...zawsze myślę tu u przerażonych hukiem kotach i psach. I już trochę boję się Sylwestra pod tym kątem, bo moje kotki są na to bardzo wrażliwe.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale cudowne zdjęcia.... lubię patrzeć na wybuchające fajerwerki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za miłe słowa :* Widzę, że masz bardzo dużo atrakcji w UK ;) ja teraz w Polsce to prawie ciągle siedzę w domu bo jest taka głupia pogoda, na dłuższe wypady na dwór to tylko do stajni jak jadę a tak to staram się przebywać w pomieszczeniach. A fajerwerki piękne, aż skojarzyło mi się z sylwestrem *,*

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia! Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładniutkie! Zawsze lubię patrzeć na te pokazy fajerwerków :) Magia :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się,że jesteś. ;*
Zostaw po sobie ślad.
Za każdy komentarz bardzo dziękuje !